
Za ratownikami GOPR Bieszczady wyjątkowo intensywny, długi weekend sierpniowy. Jak informują goprowcy, szczegółowe podsumowanie wszystkich działań zostanie opublikowane już wkrótce. Jedno z wezwań było jednak szczególne – dotyczyło najmłodszego poszkodowanego.
Podczas akcji ratunkowych z udziałem dzieci ratownicy zawsze mają przy sobie specjalną apteczkę dedykowaną najmłodszym pacjentom. Oprócz podstawowego wyposażenia i leków znajduje się w niej coś nietypowego, miś-przytulanka. Maskotka nie tylko odciąga uwagę dziecka od stresującej sytuacji, ale również pomaga w budowaniu poczucia bezpieczeństwa.
Jak podkreślają ratownicy, w przypadku najmłodszych poszkodowanych liczy się nie tylko szybka pomoc medyczna, ale także wsparcie emocjonalne. Właśnie dlatego pluszowy miś, zabrany przez GOPR-owców, doskonale spełnił swoją rolę podczas jednej z interwencji.
Bohaterem tej historii jest mały Janek, któremu życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu na górskie szlaki.
[caption id="attachment_755808" align="alignnone" width="526"]