Drugiego dnia 33. posiedzenia Sejmu posłowie koalicji rządzącej uderzyli w Jarosława Kaczyńskiego. Najpierw Roman Giertych poruszył temat śmierci papieża Franciszka, później zaś na mównicę wszedł minister sportu i turystyki Sławomir Nitras, który nazwał prezesa PiS ojcem “całej tej mafii pisowskiej”. Sejm zadrżał od emocji – rozwścieczony Kaczyński wybuchł. I zapowiedział coś, co w tej sytuacji wydawało się oczywiste.