Pierwsza część meczu to zdecydowana dominacja Górali, którzy mimo braku bramek w pierwszej połowie, zagrażali bramce rywali. Mimo osłabienia drużyny gospodarzy, którzy już w 30. minucie stracili jednego z obrońców z powodu czerwonej kartki, Jeleśnianka nie poddała się i skutecznie broniła dostępu do swojej bramki. Zespół Górala miał liczne okazje, jednak brakowało im skuteczności w wykończeniu akcji.
Decydująca akcja miała miejsce dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, kiedy Mikołaj Juraszek, po świetnej akcji, popisał się precyzyjnym strzałem z dystansu, który trafił w samo okienko bramki. To trafienie zapewniło drużynie Górala trzy cenne punkty i zwycięstwo w tym