Pierwsza połowa była wyrównana i zakończyła się bez bramek. Po zmianie stron inicjatywę przejęli zawodnicy Górala, którzy zaprezentowali skuteczny i dojrzały futbol. Dwa gole zdobył Sklala, a wynik spotkania ustalił Gach.
– W przerwie uporządkowaliśmy grę i przeszliśmy do konkretów. Chłopaki zagrali bardzo dojrzale – powiedział po meczu trener KS Góral Żywiec.
Trener Soły nie krył rozczarowania: – Druga połowa zupełnie nam nie wyszła. Popełniliśmy kosztowne błędy, które rywale bezlitośnie wykorzystali.
Mecz zgromadził wielu kibiców, którzy stworzyli gorącą, derbową atmosferę. Tego dnia jednak emocje i euforia należały zdecydowanie do Górala.