Piłkarze Górnika Łęczna zremisowali na wyjeździe z GKS-em Tychy 2:2 w meczu 5. kolejki pierwszej ligi i wciąż w rozgrywkach pozostają bez zwycięstwa.
Wynik już w piątej minucie otworzył pomocnik gospodarzy Marcel Błachowicz, a piętnaście minut później do wyrównania doprowadził Fryderyk Janaszek. Gdy wydawało się, iż oba zespoły do szatni zejdą przy remisie, w pierwszej minucie doliczonego czasu gry ponowne prowadzenie GKS-owi dał Jakub Tecław.
Na trzy minuty przed końcem gospodarze skomplikowali sobie sytuację. Najpierw czerwoną kartkę otrzymał obrońca Olivier Stefansson, a chwilę później bramkę na wagę punktu strzelił Solo Traore.
Górnik po pięciu meczach ma na swoim koncie 3 punkty i zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Już w czwartek zielono-czarni w kolejnym meczu podejmą Pogoń Siedlce.
PJ
Fot. Górnik Łęczna Facebook