Współorganizatorami wydarzenia byli: Samorząd Województwa Podkarpackiego, Gmina i Miasto Sokołów Małopolski, a także Zakład Mięsny Smak-Górno, którego prezes, Mieczysław Miazga, od lat z pasją rozwija ideę festiwalu.
Tegoroczna edycja rozpoczęła się uroczystą mszą świętą w Kościele p.w. Ofiarowania NMP w Górnie, odprawioną w intencji organizatorów i wystawców. Po niej uczestnicy mogli skosztować regionalnych specjałów, podziwiać rękodzieło oraz wziąć udział w wydarzeniach towarzyszących.
W festiwalu udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych i parlamentarzyści, w tym poseł na Sejm RP Ewa Leniart oraz wicemarszałek województwa podkarpackiego Karol Ożóg.
Pragnę wszystkim organizatorom i wszystkim Państwu, którzy co roku przychodzicie na Festiwal Podkarpackich Smaków, wyrazić ogromną wdzięczność za szacunek do pracy rąk polskiego rolnika i kultywowanie naszych wspaniałych tradycji
– mówiła poseł Ewa Leniart, podkreślając wartość tradycyjnej kuchni i społecznej działalności kół gospodyń wiejskich.

Z kolei wicemarszałek Ożóg nawiązał do dobrze znanych z przemówień popieranego przez PiS kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego słów.
Polski rolnik, polskie pole, polski chleb na polskim stole – Festiwal Podkarpackich Smaków dobitnie materializuje te słowa. Pamiętajmy o tym, kim jesteśmy, jaka jest nasza tradycja. Kupujmy od polskich rolników i wspierajmy to, co nasze.
- zachęcał.
Kulminacyjnym punktem wydarzenia był konkurs na najlepszy produkt tradycyjny, w którym rywalizowano w aż 10 kategoriach – od serów i mięs, przez miody i wypieki, aż po napoje i gotowe dania. Warto wspomnieć, iż najlepsze przysmaki mogą teraz ubiegać się o wpis na Listę Produktów Tradycyjnych.

Muzyczną oprawę festiwalu zapewniły zespoły folklorystyczne, w tym „Kapela Raniżowianie” i wokalny zespół „Voices” z MGOKSiR. Gwiazdą wieczoru natomiast był zespół „Zbóje”, który porwał publiczność do wspólnej zabawy.
Nie zabrakło również atrakcji dla dzieci. W MGOKSiR odbyły się warsztaty rękodzielnicze i taneczne, a „Wiejska zagroda” z żywymi zwierzętami i zawody „Hobby-horse” cieszyły się ogromnym zainteresowaniem najmłodszych.
Uczestnicy mogli więc, tym samym, ponownie przekonać się, iż Festiwal Podkarpackich Smaków to coś więcej niż tylko targi. To również opowieść o wspólnocie, dumie z tradycji i sile lokalnych społeczności. I choć to już 17. edycja, entuzjazm uczestników pokazuje, iż ta historia dopiero się pisze.