Gorzowska Karta Mieszkańca istnieje od 2018. Ale teraz stanie się naprawdę ważna

1 dzień temu
„Ktoś ma kartę mieszkańca?” – cisza w studiu


Podczas programu „Miejskie Sprawy” w Radiu Gorzów prowadzący Krzysztof Matusiak zadał radnym proste pytanie: czy ktoś z was ma kartę mieszkańca? Nikt się nie zgłosił. – Zapytałem znajomych. Nikt z nich jej nie ma, a większość choćby o niej nie słyszała – przyznał dziennikarz.


Niepokojące, bo właśnie ta karta będzie jedynym warunkiem, by korzystać z darmowej komunikacji miejskiej od 1 stycznia 2026 roku.


Karta istnieje od 2018 roku


Gorzowska Karta Mieszkańca działa od 1 sierpnia 2018 roku. Na początku dawała zniżki na przejazdy dla uczniów – miesięczny bilet za 29 zł zamiast 46 zł. W grudniu tego samego roku rozszerzono ją na dorosłych – oferowano m.in. rabaty w księgarniach, kwiaciarniach, sklepie optycznym i zoologicznym. W akcji uczestniczyło wtedy siedem lokalnych firm.


Mimo to program nie przebił się do świadomości mieszkańców – karta była mało promowana, a oferowane zniżki miały ograniczony zasięg. Do dziś wiele osób nie wie, iż taka karta w ogóle funkcjonuje.


Teraz karta stanie się koniecznością


Jak przypomina radny Maciej Buszkiewicz, darmowe przejazdy komunikacją miejską będą dostępne tylko dla osób rozliczających PIT w Gorzowie, które wyrobią kartę mieszkańca. – Ja już się rozliczyłem, jak co roku w Gorzowie. Na kartę jeszcze nie wnioskowałem, ale czekam na aplikację, która to ułatwi – mówił.


Aplikacja ma być gotowa w drugiej połowie 2025 roku. Do tego czasu wniosek o kartę można składać wyłącznie w wersji papierowej.


„Ludzie muszą widzieć, iż to się opłaca”


Radny Roman Sondej uważa, iż jeżeli karta ma zadziałać, musi oferować coś więcej niż tylko przejazdy. – Ulgi do teatru, filharmonii, na basen. Może powinna zastąpić inne karty – dużej rodziny czy seniora. Chodzi o to, żeby ludzie czuli się związani z miastem – tłumaczył. W podobnym tonie wypowiadał się Jakub Derech-Krzycki z Platformy. – Mam wrażenie, iż ta karta może stać się takim motorem napędowym, żeby ludzie chcieli się „ujawniać” w Gorzowie. Formalnie, przez rozliczenie PIT-u – mówił.


Deszczno szybsze niż Gorzów


Sondej zwrócił uwagę, iż gmina Deszczno zareagowała szybciej. – Gorzów mówi o darmowej komunikacji od 2026. Tymczasem Deszczno od czerwca tego roku wprowadza taką możliwość dla tych, którzy rozliczą PIT w gminie. Można było przygotować się wcześniej – stwierdził. Radni zapewniają, iż realizowane są prace nad nową wersją Gorzowskiej Karty Mieszkańca i iż docelowo ma ona obejmować znacznie więcej niż tylko darmowe przejazdy. Konkretna lista benefitów nie pozostało znana.


Na razie wiadomo jedno – jeżeli nie rozliczysz PIT-u w Gorzowie i nie wyrobisz karty, od 2026 roku za komunikację zapłacisz.


{poll_220}
Idź do oryginalnego materiału