Będą zabawy, dmuchańce i smaczne jedzenie. W sobotę w Lipowym Dworze w Kraszkowicach impreza charytatywna dla Maksia Mazurka. Każdy, kto chce wesprzeć chłopca w walce z ciężką chorobą, jest mile widziany. Przypomnimy: Maksiu Mazurek cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a powodującą powolny zanik wszystkich mięśni. Aby zatrzymać chorobę, chłopiec musi otrzymać terapię genową, którą w tej chwili wyceniono na 16 mln zł.
O wydarzeniu z naszym gościem rozmawia Alina Frejusz: