W półfinale baraży o awans do Betclic 1. Ligi nasza drużyna podejmowała na Stadionie Miejskim w Chojnicach zespół Świtu Szczecin. Kibice zgromadzeni na trybunach obejrzeli widowisko pełne emocji, zwrotów akcji i przede wszystkim bramek. Ostatecznie po kapitalnym spotkaniu nasza drużyna wygrała 5:3 i zameldowaliśmy się w wielkim finale, który odbędzie się już w najbliższą niedzielę, 15 czerwca.
Od pierwszego gwizdka sędziego Patryka Gryckiewicza ruszyliśmy do ataku, przejmując kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Już w 7. minucie objęliśmy prowadzenie. Dośrodkowanie Mateusza Bąkowicza z rzutu rożnego idealnie wykorzystał Dmytro Yukhymovych, który uprzedził defensorów rywali i pewnym strzałem głową otworzył wynik spotkania. Początek meczu układał się po naszej myśli — konsekwentnie graliśmy wysokim pressingiem, przejmując piłkę w newralgicznych strefach boiska i kreując kolejne sytuacje.
W 28. minucie ponownie cieszyliśmy się z gola. Po rzucie rożnym piłka trafiła na lewą stronę do Jakuba Żywickiego, który dośrodkował piłkę w pole karne. Zagranie to zaskoczyło wszystkich, włącznie z bramkarzem Świtu, i piłka wpadła bezpośrednio do siatki, podwyższając prowadzenie na 2:0.
Nasz zespół nie zwalniał tempa i w 31. minucie dołożył kolejne trafienie. Tym razem błąd w rozegraniu popełnił bramkarz gości Jakub Rajczykowski, co natychmiast wykorzystał Jakub Żywicki, który przejął piłkę i popędził w stronę bramki. we właściwym momencie wyłożył futbolówkę Dariuszowi Kamińskiemu, a ten precyzyjnym uderzeniem zdobył trzeciego gola dla Chojniczanki.
Chwilę później Świt odpowiedział. W 33. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony i początkowej interwencji Damiana Primela, piłkę do siatki dobił Krzysztof Ropski. Przy stanie 3:1 nie zwalnialiśmy jednak tempa i już w 42. minucie ponownie powiększyliśmy przewagę. Po błędzie szczecińskiego bramkarza wyprowadziliśmy szybką kontrę — Marcin Kozina dograł piłkę wzdłuż bramki, a Valērijs Šabala pewnie zamknął akcję i ustalił wynik pierwszej połowy na 4:1.
Po przerwie spotkanie nabrało jeszcze większego tempa. Już na początku drugiej połowy Świt wywalczył rzut karny po interwencji VAR, który wykorzystał Dawid Kort, zmniejszając nasze prowadzenie do dwóch bramek. Rywale poczuli jeszcze szansę na odrobienie strat i podjęli ryzyko, jednak nasza drużyna mądrze reagowała na ich ataki.
W kolejnych minutach mecz zrobił się bardzo otwarty. W 73. minucie Świt zdobył trzecią bramkę — po stałym fragmencie gry piłkę do siatki skierował Szymon Kapelusz, zmniejszając prowadzenie do 4:3. Wydawało się, iż końcówka spotkania przyniesie ogromne emocje, ale Chojniczanka gwałtownie odpowiedziała. Już minutę po stracie gola wyprowadziliśmy kolejną groźną akcję. Po zagraniu Maksymiliana Tkocza w pole karne, który nie stracił koncentracji po zagraniu ręką przez rywala w polu karnym, w idealnym momencie w tempo nabiegał Marcel Stefaniak, który efektownym strzałem głową podwyższył prowadzenie na 5:3.
Do końca spotkania utrzymywaliśmy koncentrację i kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. Świt próbował jeszcze ataków, ale nasza defensywa funkcjonowała już bezbłędnie. W samej końcówce mieliśmy jeszcze okazje na podwyższenie wyniku — m.in. groźnie uderzał Jakub Branecki, a w innej akcji w polu karnym świetną okazję miał Marcel Zylla, jednak jego strzał został zablokowany. Ostatecznie więcej bramek już nie padło i po ostatnim gwizdku mogliśmy cieszyć się z awansu do finału baraży.
Po zwycięstwie nad Świtem Szczecin 5:3 zameldowaliśmy się w wielkim finale baraży o awans do Betclic 1. Ligi. Decydujący mecz w tym sezonie rozegramy na wyjeździe w Krakowie, gdzie w niedzielę, 15 czerwca o godzinie 15:00, zmierzymy się z Wieczystą Kraków. Stawką tego pojedynku będzie bezpośredni awans na zaplecze Ekstraklasy.
PÓŁFINAŁ BARAŻY O AWANS DO BETCLIC 1. LIGI: MKS Chojniczanka 1930 — Świt Szczecin 5:3 (4:1).
1:0 – Dmytro Yukhymovych (7′)
2:0 – Jakub Żywicki (28′)
3:0 – Dariusz Kamiński (31′)
3:1 – Krzysztof Ropski (33′)
4:1 – Valērijs Šabala (42′)
4:2 – Dawid Kort (50′, rzut karny)
4:3 – Szymon Kapelusz (73′)
5:3 – Marcel Stefaniak (74′)
CHOJNICZANKA: 29. Damian Primel – 2. Mateusz Bąkowicz, 3. Dmytro Yukhymovych, 5. Beniamin Czajka, 19. Maksymilian Tkocz – 10. Dariusz Kamiński (66′, 11. Marcel Stefaniak), 66. Patryk Olejnik, 7. Błażej Szczepanek (90′, 34. Damian Nowacki), 31. Jakub Żywicki (66′, 24. Jakub Romanik), 79. Marcin Kozina (66′, 8. Marcel Zylla) – 20. Valērijs Šabala (76′, 22. Jakub Branecki).
Świt Szczecin: 76. Jakub Rajczykowski – 23. Szymon Nowicki (62′, 8. Maciej Koziara), 5. Jędrzej Góral, 32. Robert Obst, 6. Jonatan Straus, 11. Kacper Nowak – 17. Bartłomiej Kasprzak (82′, 22. Aron Stasiak), 15. Kacper Wojdak, 10. Dawid Kort (82′, 20. Damian Ciechanowski) – 80. Grzegorz Aftyka (46′, 13. Szymon Kapelusz), 9. Krzysztof Ropski.
Żółte kartki: Kozina, Šabala, Stefaniak — Góral, Stasiak.
Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń).