Grypa i RSV nie odpuszczają

9 godzin temu

Grypa i RSV wciąż w natarciu. Oddziały niemowlęcy i alergologiczny Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii w Kielcach niemal cały czas są pełne.

– Do lecznicy trafiają przede wszystkim dzieci odwodnione, z powikłaniami pogrypowymi, takimi jak zapalenia mięśni, czy bakteryjne zapalenie płuc – informuje doktor Maciej Szczukocki, pediatra i alergolog ze Świętokrzyskiego Centrum Pediatrii. Dodaje, iż w przypadku RSV hospitalizowane są dzieci, które mają duszności w przebiegu infekcji. Zwykle to niemowlęta, albo dzieci, u których występują inne choroby, jak astma, czy wada serca. Wtedy przebieg RSV jest gorszy.

Specjalista mówi, iż od miesiąca obłożenie w szpitalu jest praktycznie maksymalne. I podpowiada rodzicom, kiedy nie powinni odwlekać przyjazdu do lecznicy.

– o ile dziecko ma duszność, zauważalne są cechy odwodnienia w przebiegu grypy, jest problem z przyjmowaniem płynów, albo gdy gorączka przedłuża się, bądź nawraca po 1-2 dniach poprawy, wtedy należy szukać pomocy lekarskiej. Z większością takich sytuacji mamy do czynienia w szpitalu – zaznacza.

Lekarz zachęca też, aby profilaktycznie w okresie wzmożonych infekcji unikać z dziećmi dużych skupisk ludzkich typu centra handlowe, czy bawialnie. Warto też pomyśleć o szczepieniach przeciwko grypie, choć te najlepiej wykonać przed sezonem. Dziecko potrzebuje około tygodnia-dwóch, by wytworzyć odporność.

Idź do oryginalnego materiału