GTA – dalsze ochłodzenie rynku nieruchomości

bejsment.com 2 godzin temu

Niegdyś rozgrzany do czerwoności rynek nieruchomości w Toronto wyraźnie zwolnił, a najnowsze prognozy sugerują, iż w 2026 r. spadki cen będą kontynuowane. Royal LePage opublikował we wtorek aktualizację raportu Market Survey, przewidując dalsze ochłodzenie w całym obszarze metropolitalnym. Przeciętne mieszkanie w Toronto prawdopodobnie straci na wartości w 2026 roku prawie 43 tysiące dolarów

Z danych firmy wynika, iż w IV kwartale 2025 r. średnia cena domu w GTA wynosiła 1 103 800 dolarów. W ciągu najbliższych dwunastu miesięcy ma spaść o kolejne 4,5 proc., osiągając ok. 1.054.129 dolarów pod koniec 2026 r. To dobra wiadomość dla kupujących, którzy od kilku lat obserwowali skrajnie przegrzaną i nieprzystępną sytuację na rynku.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w segmencie domów jednorodzinnych. w tej chwili kosztują średnio 1.396.800 dolarów, a prognozy przewidują jedynie symboliczny, jednoprocentowy spadek do poziomu ok. 1.382.832 dolarów. Znacznie mocniejsze korekty dotyczą natomiast mieszkań. Średnia cena condo ma obniżyć się aż o 6,5 proc. – z 658.700 dolarów do 615.885 dolarów – co oznacza ubytek wartości rzędu ponad 42 000 dolarów dla przeciętnego właściciela.

Jak podkreśla broker Shawn Zigelstein z Royal LePage Your Community Realty, tegoroczny rynek jesienny „nie był tak głośny, jak zwykle”. To okres, który tradycyjnie należy do najbardziej intensywnych pod względem liczby transakcji, jednak tym razem aktywność kupujących wyraźnie spadła. Powodów jest wiele: niepewność gospodarcza, ostrożne podejście klientów oraz brak presji do szybkiego podejmowania decyzji.

– Kupujący mają dziś czas, analizują rynek i nie działają w pośpiechu, jak jeszcze kilka lat temu, gdy dominowały wieloofertowe wojny i błyskawiczne licytacje – zauważa Zigelstein. Wskazuje również na rosnącą presję ze strony pracodawców, którzy coraz częściej wymagają powrotu do biur. To wpływa na decyzje dotyczące osiedlania się, ponieważ wielu Kanadyjczyków wciąż nie wie, jak będą wyglądały ich codzienne dojazdy.

Choć sprzedający mogą mieć poczucie pesymizmu, rynek otwiera nowe możliwości dla kupujących. Spadki cen i mniejsza konkurencja sprawiają, iż coraz więcej transakcji dotyczy nieruchomości poniżej 1 mln dolarów – segmentu, który jeszcze niedawno był w GTA niemal niedostępny.

Zigelstein przewiduje jednocześnie, iż spowolnienie w sektorze nowego budownictwa przełoży się na stagnację zimą. Na wyraźniejsze odbicie nie ma co liczyć przed nadejściem wiosny.

– jeżeli poprawa nastąpi, nie będzie gwałtowna. Rynek będzie odbudowywał się stopniowo, w miarę stabilizacji sygnałów gospodarczych i powrotu zaufania kupujących – podkreśla ekspert.

Idź do oryginalnego materiału