Szczypiorniści Corotop Gwardii Opole przegrali przed własną publicznością z MMTS-em Kwidzyn 31:34 w meczu 12. serii Orlen Superligi. Mimo prowadzenia i dobrej gry Mateusza Wojdana, który zdobył osiem bramek, opolanie znów musieli uznać wyższość rywala w kluczowych fragmentach spotkania.
Corotop Gwardia Opole ponownie nie zdołała odnieść pierwszego w tym sezonie zwycięstwa przed własną publicznością. W meczu 12. serii Orlen Superligi opolanie przegrali z MMTS-em Kwidzyn 31:34, choć jeszcze na kwadrans przed końcem prowadzili i kontrolowali przebieg gry.Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki, a Gwardia gwałtownie objęła prowadzenie 2:1. Zespół z Kwidzyna błyskawicznie jednak odpowiedział, wykorzystując błędy gospodarzy. MMTS wyszedł na prowadzenie 6:4 i przez większość pierwszej połowy utrzymywał dwubramkową przewagę.Przełom nastąpił w końcówce pierwszej części gry. Opolanie poprawili obronę, wymusili kilka strat rywala, a wynik 13:12 wyprowadził Mateusz Wojdan - najpierw skutecznie wykonując rzut karny, a chwilę później zdobywając bramkę po przechwycie. Do przerwy Gwardia prowadziła 14:12.Druga połowa miała podobny przebieg - tym razem to drużyna Bartosza Jureckiego kontrolowała…Gwardia Opole prowadziła, walczyła, ale przegrała. Kwidzyn zabiera punkty
1 dzień temu
Zdjęcie: Corotop Gwardia Opole - MMTS Kwidzyn [fot. MarioFoto]
- Strona główna
- Sport lokalny
- Gwardia Opole prowadziła, walczyła, ale przegrała. Kwidzyn zabiera punkty
Powiązane
Lekcja historii w sportowym wydaniu
2 godzin temu
Zapisz się na bieg Mikołajkowy w Ropczyach
2 godzin temu
Hokej: Superpuchar. Pierwszy trofeum dla tyszan
3 godzin temu
Polecane
Flick zabrał głos po blamażu Barcelony. Podał powód
1 godzina temu
"Koszmar". Hiszpańskie media miażdżą Barcelonę
1 godzina temu














