Gwardia Opole znowu rozbita w Kielcach. Tym razem w ramach ligi

1 tydzień temu

Wystarczy przypomnieć, iż dziewięć dni wcześniej w tym samym miejscu ulegli temu samemu rywalowi (więcej o tym TUTAJ) aż 28:43. Z tymże w ramach walki o półfinał Pucharu Polski. Teraz rywalizacja przebiegała pod egidą Orlen Superligi. Tym razem podopieczni Bartosza Jureckiego przegrali nieco niżej, bo 31:44.

O ile jednak wtedy nieco postawili się gospodarzom, bo po kwadransie gry prowadzili choćby 10:6, tak teraz jedyny remis był tylko tuż na początku starcia. Niemniej dość długo trzymali się dzielnie albowiem po 20. minutach gry było tylko 12:14. Przed przerwą kielczanie jednak podkręcili tempo i odskoczyli na sześć trafień. Po zmianie stron z kolei poszli za ciosem i stopniowo powiększali dystans. W czym szczególnie celował Szymon Sićko.

Po tej przegranej opolanie wciaż mają na koncie 30 punktów. Co wciąż daje im na ten moment szóstą pozycję w zestawieniu (pełna tabela TUTAJ).

Industria Kielce – Corotop Gwardia Opole 44:31 (24:18)
Gwardia:
Ałaj, Malcher – Jędraszczyk 5, Kamiński 5, Łangowski 4, Luksa 3, Wojdan 3, Milewski 2, Stempin 2, Wandzel 2, Widomski 2, Wrzesiński 2, Hryniewicz 1, Jendryca Zawadzki.
Kary: 4 min.

Idź do oryginalnego materiału