Historyczna szansa dla Polski. "Kosmiczne pierogi" ujawniły nasze problemy i kompleksy [OPINIA]
Zdjęcie: Członek załogi Axiom-4 dr Sławosz Uznański-Wiśniewski na Łódź Summer Festival 2025, 26 lipca 2025 r. w ramach 602. urodzin miasta
Wzrok Polaków skierował się w czerwcu w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), na której drugi polski astronauta, Sławosz Uznański-Wiśniewski, przeprowadzał serię krajowych eksperymentów. Byliśmy z nim, gdy lot wielokrotnie przekładano, łączyliśmy się z nim na żywo i obserwowaliśmy, jak wychodził z kapsuły Dragon po ognistym powrocie na Ziemię. Okazało się jednak, iż jego medialna misja dopiero się zaczyna. Wystarczyły trzy dni w kraju, by sprawa polskiego astronauty i "kosmiczne pierogi" podzieliły społeczeństwo. To nie anomalia, ale przewidywalny skutek systemowych problemów, jakie mamy w Polsce z mówieniem o nauce. To też nie jest prosta opowieść o medialnej gafie, a raczej o naszych narodowych kompleksach.