Starobielski Piknik Historyczny 2023 za nami. Pogoda dopisała, nie może więc dziwić, iż impreza przyciągnęła wczoraj do Starego Bielska nieprzebrane tłumy bielszczan – i nie tylko. Czekało na nich wiele atrakcji. Było w czym wybierać i co zobaczyć a także czego posłuchać.
Ogromnym powodzeniem cieszyły się pokazy wczesnośredniowiecznych wojów z Bielskiej Drużyny Najemnej Svantevit. Pojawili się w Starym Bielsku z całym obozem. Oprócz pokazów pojedynków na topory, miecze i włócznie można było zobaczyć jak toczyło się życie w średniowiecznej wiosce. Podpatrzyć – a choćby samemu spróbować – jak wyglądała w tamtych czasach praca kowala czy tkaczek. Zobaczyć jak przygotowywano posiłki i czym zajmowały się zielarki a choćby postrzelać z łuku. Były też pokazy nieco bardziej współczesnego sprzętu militarnego, w tym wyposażenia amerykańskich spadochroniarzy podczas II wojny światowej a także pokazy umiejętności współczesnych strażaków ochotników ze starobielskiej jednostki. Dla dzieci urządzono ogromny plac zabaw z dmuchanymi atrakcjami. Areną pikniku a adekwatnie festynu był teren przy parafii pw. św. Stanisława w Starym Bielsku. Oraz – zamkniętej tego dania dla ruchu – ulicy św. Stanisława, na której stanęła scena muzyczna. Wystąpiło na niej kilka zespołów i grup artystycznych reprezentujących bielskie przedszkola, szkoły oraz domy kultury. Na koniec zagrała gwiazda wieczoru – zespół Akurat. Jego występ przyciągnął kilka tysięcy osób.
Bez wątpienia wielką atrakcją dla miłośników historii oraz sztuki była możliwość zwiedzenia wraz z przewodnikiem pobliskiego kościoła pod wezwaniem św. Stanisława (można było choćby wejść na jego wieżę). To najstarszy kościół i zarazem najstarszy zabytek w Bielsku-Białej. Ta gotycka świątynia została w ostatnich latach gruntownie odrestaurowana. Słynie ze swojego późnogotyckiego ołtarza oraz zdobiących prezbiterium średniowiecznych polichromii.