Historyczny lipiec na wrocławskim lotnisku. Padł rekord wszech czasów

1 dzień temu

Port Lotniczy Wrocław zanotował najlepszy miesiąc w swojej historii. W lipcu 2025 roku obsłużył ponad 600 tysięcy pasażerów – więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Rekordowy wynik to efekt rozwoju siatki połączeń i ogromnego popytu na letnie podróże.

614 804 pasażerów w 31 dni

To był najbardziej intensywny miesiąc w historii wrocławskiego lotniska. Po raz pierwszy przekroczono psychologiczną barierę 600 tysięcy pasażerów w ciągu jednego miesiąca. Oficjalny wynik – 614 804 osób – pokazuje, iż latanie z Wrocławia ma się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

– Już wiemy, iż to lato będzie najbardziej intensywne w historii – podkreśla Karol Przywara, prezes zarządu Portu Lotniczego Wrocław. – Co więcej, udało się to osiągnąć w trakcie wielkiej przebudowy strefy operacyjnej, co tylko potwierdza ogromne zaangażowanie całego zespołu.

Tanie linie, czartery i pełne samoloty

Za imponującym wynikiem stoją trzy główne filary: coraz bogatsza siatka połączeń, wakacyjne szaleństwo podróżnicze oraz wysokie obłożenie lotów. Tanie linie mogły pochwalić się średnim wypełnieniem samolotów na poziomie 92,1%, a czartery jeszcze wyższym – aż 96,6%. Prawdziwym rekordzistą okazała się trasa do Alicante, gdzie zajętych było 98% miejsc.

W lipcu z wrocławskiego lotniska najchętniej latano do:

  • Zadaru – chorwacki raj na weekendowy wypad,

  • Malty – popularny kierunek słonecznych urlopów,

  • Rzymu (lotnisko Ciampino) – niezmiennie jeden z hitów sezonu.

W przypadku lotów czarterowych dominowały klasyczne wakacyjne hity:

  • Antalya – turecka perełka na Riwierze,

  • Heraklion – stolica greckiej Krety,

  • Bodrum – kolejny dowód na to, iż Turcja nie wychodzi z mody.

Wrocław lata – i to coraz chętniej

Od stycznia do końca lipca 2025 roku z usług Portu Lotniczego Wrocław skorzystało już ponad 2,9 miliona pasażerów. Najchętniej obieranym kierunkiem była Wielka Brytania, a tuż za nią uplasowały się Włochy i Hiszpania.

Wszystko wskazuje na to, iż cały 2025 rok może być rekordowy dla wrocławskiego lotniska – nie tylko pod względem liczby pasażerów, ale także rozwoju infrastruktury. W tle trwa bowiem szeroko zakrojona modernizacja terminala i strefy operacyjnej, mająca przygotować port na kolejne lata wzrostu.

Co dalej?

Po rekordowym lipcu apetyt rośnie. Władze lotniska nie kryją ambicji i zapowiadają dalsze poszerzanie siatki połączeń – zarówno w segmencie tanich przewoźników, jak i ofert czarterowych. Wrocław, jako jedno z najdynamiczniej rozwijających się lotnisk regionalnych w Polsce, ma szansę ugruntować swoją pozycję wśród liderów lotniczego ruchu pasażerskiego.

Idź do oryginalnego materiału