Hit dla DevelopResu. Rzeszowianki odwróciły jego losy w drugim secie.

4 dni temu
Fot. FB DevelopRes Rzeszów


W hitowym pojedynku TAURON Ligi lidera DevelopResu Rzeszów z wiceliderem PGE Grot Budowlanymi Łódź zakończył się zwycięstwem tego pierwszego zespołu 3-2. Kluczowym dla losów trwającego 135 minut meczu okazał się drugi set. Wicemistrzynie Polski, mimo iż przegrywały 21:24 to odwróciły losy seta oraz całego spotkania.


SIATKÓWKA. TAURON LIGA

Spotkanie na szczycie TAURON Ligi dostarczyło sporo emocji i nie wiele brakło, a to łodzianki by prowadziły w nim 2-0.

– Ten drugi set był kluczowy. Podbudowałyśmy się mentalnie, jak zaczęłyśmy odrabiać straty, bronić piłki setowe. Jak wyrównałyśmy na 1:1 to już poszło, bo kolejny był owszem ciężki, ale grało się nam dużo lepiej i łatwiej, niż by to miało miejsce przy wyniku 0-2 – mówiła środkowa DevelopResu, Jurczyk.

Zespół z Rzeszowa wykazał się dużą odpornością psychiczną w drugiej partii, choć nie wiele brakło, a mógł też pokusić się o wygraną w inauguracyjnej. – Decydujący był drugi set, gdzie przegrywałyśmy 21:24 i miałam w głowie, iż oby się nie skończyło tak jak w pierwszym. Przegrywałyśmy wówczas 18:24 i dogoniłyśmy rywalki na punkt (23:24 – przyp. red), ale czegoś do zwycięstwa zabrakło. W drugim wyszarpałyśmy wygraną. To nas trochę napędziło na to, żeby grać swoją siatkówkę. Uważam, iż ten mecz był grany taki na takim zmęczeniu. Ta drużyna, która będzie miała ciut więcej sił to wygra i cieszy, iż my tych sił zachowałyśmy więcej – mówiła Katarzyna Wenerska. Zdaniem rozgrywającej zespołu z Rzeszowa od III seta wróciła cierpliwość w grze – Szukałyśmy dobrych rozwiązań, wiedząc, iż rywalki mają dobry blok, a to wcześniej nam nie wychodziło.

Siatkarki DevelopResu od III seta przejęły inicjatywę i nie dał sobie już wydrzeć zwycięstwa. – Mamy naprawdę doświadczone zawodniczki co pokazałyśmy w kluczowych momentach. Wiemy jak się mamy zachowywać i udowodniłyśmy to w końcówce II seta. Cieszy komplet punktów, bo zespół z Łodzi sąsiaduje z nami w tabeli, a teraz mu nieco odskoczyłyśmy- mówiła Jurczyk.

Dla kapitan PGE Grot Budowlanych, Jeleny Blagojević był to pierwszy mecz na Podpromiu, od czasu jak wyjechała z Rzeszowa, a w barwach DevelopResu grała przez sześć lat (2017-2023). – Emocje na pewno były, bo to jest mój dom i zawsze dobrze się czułam w Rzeszowie, Na trybunach sporo znajomych twarzy było. Cieszę się, iż wróciłam, ale niestety nie mogę być zadowolona z wyniku – mówiła serbska przyjmująca, podkreślając, iż po przegranym drugim secie z jej zespołu jakby uszła energia.

– Drugi set najważniejszy prowadziłyśmy przez cały czas, a na końcu miałyśmy trzy piłki setowe, ale ich nie skończyłyśmy i mecz dalej wyglądał jak wyglądał. Wydaje mi się, iż ta druga przegrana partia została w naszej głowie. Zupełnie nam „odcięło” , robiłyśmy głupoty na boisku, dużo błędów. To nie była już ta nasza siatkówka jak wcześniej – stwierdziła Blagojević.

DevelopRes Rzeszów – PGE Grot Budowlani Łódź 3-1
(23:25, 26:24, 25:21, 25:16)

  • DevelopRes: K. Wenerska 2, Fedusio 18, Korneluk 11, Machado 15, Jasper 13, Jurczyk 13 oraz Szczygowska (libero), Dudek 2, Centka-Tietianiec 2.
  • Trener Michal Masek.
  • PGE Grot Budowlani: Grabka 2, Damaske 19, Lisiak 7, Enweonwu 5, Blagojevic 7, Planinsec 16 oraz Łysiak (libero), Manyang 8, Drużkowska 4, Wilińska.
  • Trener Maciej Biernat.
  • Sędziowali: G. Skowroński (Sosnowiec) i Ł. Szczepankiewicz (Zawiercie). MVP: Magdalena Jurczyk. Widzów: 3431.


PRZECZYTAJ TEŻ: Fabian Drzyzga wraca na Podpromie. Będzie też Earvin Ngapeth

Idź do oryginalnego materiału