Hokejowe Mistrzostwa Polski Amatorów w Opolu dobiegły końca

W piątek i sobotę rozegrano 18 spotkań eliminacyjnych. Po nich osiem drużyn uzyskało awans do ćwierćfinału. Natomiast pozostała czwórka musiała walczyć o utrzymanie. Z tego kwartetu misja ta udała się ekipom Kanzas Hockey Team Łódź i KH Wilki Wielkopolska, które odprawiły odpowiednio: GTA Polonia Bytom 5:0 i Sokoły Nowy Targ 4:1. Przegrane zespoły spadły natomiast na czwarty szczebel.

Jeśli chodzi o główną fazę zmagań to z kompletem zwycięstw dotarli do niej także gospodarze z „amatorskiego” Orlika. I na tym etapie także poradzili sobie bardzo dobrze, albowiem ograli LUCE Bielsko-Białą 7:4. W pozostałych spotkaniach Sandecja Nowy Sącz rozbiła Watahę Wrocław 9:2,

Niedźwiedzie Sanok nie dały szans Ice Breakers Sosnowiec 6:0, a w derbach Nowego Targu Winter Classic uporał się ze Zbójami 8:4.

Nadszedł zatem czas na półfinały, które de facto były decydującymi grami, albowiem zwycięzcy tych meczów zyskiwali awans do wyższej dywizji. Meczów o złoto i brąz już nie rozgrywano. Tym niemniej w spotkaniach dających prawo gry na drugim szczeblu team z Sanoka ograł nowotarżan 5:3, natomiast gospodarze okazali się „gościnni” i ulegli Sandecji 1:3. Na pocieszenie opolanom zostało trzecie miejsce, a do tego indywidualnie Radosław Bobowski został królem strzelców turnieju.

Warto odnotować, iż podczas zmagań zagrało ponad 250 zawodników, w tym także były i hokeistki. Najmłodsi z nich mieli 18 lat, najstarszy ma 73. Na co dzień zawodnicy wykonują przeróżne zawody, takie jak np. pracownicy budowlani czy biurowi, strażacy, lekarze, księża, prawnicy, aktorzy, dziennikarze, profesorowie, dyrektorzy czy biznesmeni.

Impreza odbywała się pod patronatem „Opolskiej”.