Honda CR-V w nowej odsłonie – interesujący wygląd, eleganckie wnętrze i wersja hybrydowa

profiauto.pl 2 lat temu

W USA debiutuje nowa Honda CR-V. To już 6. generacja popularnego SUV-a, który urósł względem poprzednika i zdecydowanie stał się bardziej dojrzały. W Europie też go zobaczymy.

Stylistyka nowej Hondy CR-V jest całkiem przyjemna dla oka

Jej wymiarów nie ujawniono, ale wiadomo, iż jest dłuższa od poprzednika o ok. 7 cm i ma większy o 3 cm rozstaw osi. Szczególnie mają to odczuć pasażerowie siedzący z tyłu. Pojazd według Japończyków odznacza się też poprawioną sztywnością nadwozia i lepszym wyciszeniem kabiny.

Wnętrze ma w sobie wiele z nowego Civica

Jestprzejrzyście, elegancko i dość przestronnie. Mamy ten sam układ ze standardowym 7-calowym zestawem multimediów i kratkę nawiewów rozciągniętą na całej szerokości deski rozdzielczej. Różni się za to konsola środkowa – z innym układem uchwytów na kubki i tradycyjną dźwignią zmiany biegów zamiast przełączników.

Widać, iż premium puka tu na całego. Producent zadbał o wykończenie i detale oraz lepszej jakości materiały. Standardem jest co prawda czarno-szara materiałowa tapicerka, ale w opcji można oczywiście zaznaczyć krzyżyk przy skórze.

W skład podstawowego wyposażenia wchodzi pakiet systemów wspomagających kierowcę z zakresu bezpieczeństwa (Honda Sensing). Wśród nich znajdziemy m.in. szerokokątną kamerę 90 stopni z radarem, asystenta jazdy w korku, system monitorowania martwego pola, czy adaptacyjny tempomat. Poza tym na pokładzie jest bezprzewodowe ładowanie telefonu, funkcja Apple CarPlay/Android Auto, a choćby 12-głośnikowe nagłośnienie Bose.

Honda CR-V – warianty wyposażenia i silnik

SUV w USA będzie oferowany w czterech wersjach wyposażenia: EX, EX-L, Sport i Sport Touring. W dwóch pierwszych wariantach znajdziemy turbodoładowaną 4-cylindrową jednostkę 1.5 o mocy 190 KM. Przynajmniej na początku. Pozostałe otrzymają układ hybrydowy z 4-cylindrowym silnikiem 2.0 i parą silników elektrycznych. Jego łączna moc wyniesie 204 KM i 335 Nm momentu obrotowego. To dobra wiadomość, bo właśnie hybryda na Starym Kontynencie wydaje się pewniakiem.

Zdjęcia: motor1.com

Idź do oryginalnego materiału