Chilijczyk Nicolas Massu i mający czechosłowackie korzenie Amerykanin Ivan Lendl zasilili sztab trenerski Huberta Hurkacza. Polski tenisista pozostawał bez szkoleniowca od końca sierpnia, gdy zakończył współpracę z Craigiem Boyntonem.
45-letni Massu jest złotym medalistą olimpijski w deblu z Aten 2004, a 64-letni Lendl ma w dorobku osiem tytułów wielkoszlemowych.
– To dla mnie zaszczyt mieć Nicolasa Massu i Ivana Lendla w moim zespole. Ich wiedza i zaangażowanie motywują mnie do jeszcze cięższej pracy, a jestem gotowy, by dać z siebie wszystko. Z euforią i optymizmem patrzę na sezon 2025 i kolejne. To był rok pełen wzlotów i upadków; wiele się nauczyłem i jeszcze bardziej rozwinąłem. Teraz mogę wreszcie powiedzieć, iż jestem w pełni zdrowy i gotowy na nadchodzące wyzwania
– przekazał Hurkacz w nadesłanej informacji prasowej.
Hurkacz współpracował z Boyntonem od marca 2019 roku. 27-letni w tej chwili wrocławianin pod jego wodzą wygrał osiem turniejów ATP, w tym dwa rangi 1000 – Miami 2021 i Szanghaj 2023. W Wielkim Szlemie najlepszy wynik zanotował w Wimbledonie 2021, kiedy dotarł do półfinału. w tej chwili w światowym rankingu zajmuje 16. miejsce.
Czytaj także:
Świątek zdyskwalifikowana na miesiąc za niecelowe naruszenie przepisów
Iga Świątek przyjęła miesięczną dyskwalifikację za niecelowe złamanie przepisów antydopingowych - poinformowała Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA). Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) poinformowała w czwartek (28 listopada), iż Świątek przyjęła miesięczną...
Czytaj więcejDetails