Hyundai Bayon zadebiutował niespodziewanie w zeszłym tygodniu, a dziś trafił do polskiego cennika. Nie trzeba za niego płacić bajońskich sum.
Hyundai Bayon to nowość w ofercie koreańskiej marki
Przedstawiany jako stylowy crossover wyróżnia się oryginalną stylistyką i przestronnym wnętrzem. Hyundai chwali się jego wyposażeniem z zakresu bezpieczeństwa i technologią na pokładzie. Przyjrzyjmy się jego cenom.
66 700 zł – od takiej kwoty startuje najtańsza wersja Pure
Dostaniemy za to pojazd wyposażony w klimatyzację manualną, automatyczną funkcję włączania świateł i przednie szyby elektryczne. Za radio i Bluetooth trzeba dodatkowo dopłacić 2500 zł (Pakiet Plus).
Na liście z systemami bezpieczeństwa znajdziemy m.in. asystenta utrzymania pasa ruchu, system ostrzegania o ograniczeniach prędkości, czy funkcję monitorowania uwagi kierowcy. Nie brakuje asystenta unikania kolizji czołowych z wykrywaniem pieszych i rowerzystów oraz tempomatu.
Dostępny w tej wersji jedyny silnik 1.2 MPI (84 KM) sparowany jest z 5-biegową manualną skrzynią.
Hyundai Bayon w wariancie Modern to wydatek co najmniej
73 000 zł
Pod maską znajdziemy bazową jednostkę 1.2 MPI, ale nie musimy się do niej ograniczać. Z tego poziomu możemy już wybrać 100-konne 1.0 TGDI z 6-biegową manualną przekładnią (78 100 zł) lub 7-biegową skrzyną biegów DCT (83 400 zł).
Wyposażenie odmiany Modern jest bogatsze o tylne czujniki parkowania, elektryczne tylne szyby, czy port USB w konsoli centralnej. Estetyczniej prezentuje się również kierownica i dźwignia zmiany biegów, które obszyto skórą.
Nasz Bayon wyróżni się także kierunkowskazami w lusterkach bocznych. Dostępny pakiet Convenience (1300 zł) dorzuci podgrzewane przednie fotele i kierownicę oraz gazetownik w oparciu fotela pasażera i podłokietnik ze schowkiem z przodu. jeżeli zapragniemy większy 8-calowy system multimedialny i kamerę cofania, to musimy zakreślić opcję z pakietem Display. Ich koszt to 2700 zł przy wersji z 1.2 MPI lub 3700 z 1.0 T-GDI.
Dwie najwyższe wersje wyposażenia nazywają się Smart i Executive
W przypadku tej pierwszej wersji Hyundai Bayon kosztuje 77 700 zł z podstawowym silnikiem. Do 1.0 T-GDI 7DCT trzeba dopłacić 10 400 zł. Na wyposażeniu dodatkowo znajdziemy m.in. regulowane na wysokość pasy bezpieczeństwa, czy elektrycznie składane lusterka boczne.
Można także dokupić pakiet Winter z podgrzewanymi fotelami i kierownicą (1000 zł), pakiet Cool z klimatyzacją automatyczną i czujnikiem deszczu (1200 zł), czy pakiet Design z reflektorami LED, przyciemnianymi szybami i kilkoma stylistycznymi dodatkami (2500 zł).
Hyundai Bayon Executive występuje tylko z najmocniejszą jednostką
Jego cena zaczyna się od 88 900 zł (i 94 200 zł z 7DCT). Otrzymujemy m.in. tylne światła LED, 17-calowe felgi i ładowarkę bezprzewodową do telefonów. W ramach pakietu Tech (6000 zł) doposażymy Bayona m.in. o bezkluczykowy dostęp, wysokotonowe głośniki, system multimedialny w rozmiarze 10,25 cala, czy nagłośnienie Audio Bose.
Pakiet Safety przewiduje system monitorowania martwego pola, asystenta unikania kolizji podczas cofania, czy inteligentny tempomat. Kosztuje 1700 zł dla manualnej skrzyni i 3300 dla wersji z DCT.
Jak widać, cena najbogatszej konfiguracji z pakietami może przekroczyć 100 000 zł.
Źródło: Hyundai