- Nasz ukochany synek Ignaś ma niespełna 7 lat, a po raz kolejny staje do walki na śmierć i życie... Gdy miał roczek, przeszczepiono mu nerkę, a teraz zachorował na nowotwór układu chłonnego z przerzutem do śledziony! Ignacy potrzebuje drogiego, nierefundowanego leczenia. Z całego serca prosimy o wsparcie! - piszą na portali siepomaga.pl Justyna i Krzysztof, rodzice Ignasia.
Ignaś przyszedł na świat w 2017 roku, a my byliśmy przeszczęśliwi. Nie mogliśmy w tamtym momencie spodziewać się, w jak trudnej sytuacji znajdziemy się już za chwilę, iż będziemy musieli walczyć o własne dziecko. Gdy synek miał miesiąc, zdiagnozowano u niego nieuleczalną chorobę - wrodzony zespół nerczycowy!
Ignaś musiał mieć usunięte obie nerki! Na szczęście na pierwsze urodziny dostał prezent od mamy - podarowała mu nerkę! Od tego czasu codziennie musi przyjmować leki immunosupresyjne obniżające jego odporność. Wszystko oczywiście