III liga: Ostre strzelanie Jagiellonii

Pożegnanie z piłkarską jesienią wypadło udanie dla podlaskich trzecioligowców. ŁKS Łomża nie rozegrał swojego spotkania z Wart a powodu złego stanu boiska. Zagrali za to piłkarze rezerw Jagiellonii, którzy urządzili sobie ostre strzelanie w meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki pokonując rywali aż 5:2. Jeden punkt zaledwie przywieźli z Wikielca piłkarze suwalskich Wigier. Kibice z Suwałk remis 1:1 z outsiderem z Warmii przyjęli z niedosytem. Żółto-czerwone rezerwy do gry ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki przystąpili w składzie wzmocnionym graczami z pierwszego zespołu. W ekipie znaleźli się Maksymilian Stryjek, Cezary Polak, Aurelien Nguiamba, Marcin Listkowski, Tomas Silva, Marcin Listowski oraz Alan Rybak i ich obecność była aż nadto widoczna w postawie rezerwistów. Drużyna Tomasza Kulhawika dominowała na boisku praktycznie od samego początku narzucając swoje warunki gry i dokumentując to kolejnymi bramkami. Już w 21 minucie wynik otworzył Marcin Listkowski, a tuż po przerwie gwałtownie gole strzelili Presley Pululu i Alan Rybak. Goście odpowiedzi trafieniem Kamila Wiśniewskiego, ale już w końcówce meczu Dawid Polkowski podwyższył na 4:1. Goście odpowiedzieli golem Adrija Yampola, ale ostatnie słowo należało do Jagi, dla której wynik ustalił ponownie Polkowski. Jagiellonia II Białystok - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 5:2 (1:0). Bramki : Marcin Listkowski 21, Alan Rybak 47, Presley Pululu 53, Dawid P