IMGW bije na alarm tuż przed pierwszą gwiazdką. Alerty w całej Polsce

2 godzin temu

Wielka mobilizacja służb i ogromne wyzwanie dla kierowców, którzy wciąż są w trasie na świąteczne spotkania. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) zaktualizował mapy zagrożeń, a te zaświeciły się na żółto w niemal całym kraju. Nadchodzące godziny to dynamiczna walka z gołoledzią, która ma utrzymać się nie tylko w Wigilię, ale i w kolejne dni świąt. Gdzie sytuacja będzie najtrudniejsza i jak przetrwać podróż w tak zdradliwych warunkach?

Fot. Warszawa w Pigułce

Świąteczny czas to moment, na który czekamy cały rok, ale w 2025 roku aura postanowiła rzucić nam wyzwanie dokładnie w momencie największego szczytu komunikacyjnego. Kiedy miliony Polaków pakują ostatnie prezenty do bagażników i ruszają w drogę do bliskich, pogoda wykonuje gwałtowny zwrot. To nie jest zwykły śnieg, który dodaje uroku świętom – to niebezpieczna mieszanka, która zamienia asfalt w lodowisko.

Alerty IMGW: Mapa Polski w objęciach lodu

Sytuacja meteorologiczna nad Polską ulega gwałtownej zmianie. Po okresie opadów deszczu ze śniegiem oraz mokrego śniegu, nadchodzi fala ochłodzenia, która w połączeniu z wilgotnym podłożem tworzy idealne warunki do powstania jednego z najgroźniejszych zjawisk drogowych – gołoledzi. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie pozostawia złudzeń i wydaje ostrzeżenia pierwszego stopnia dla przeważającej części kraju.

Alerty, które zaczynają obowiązywać od wtorkowego popołudnia, nie są chwilowym kaprysem aury. Synoptycy przewidują, iż trudne warunki utrzymają się co najmniej przez dwie doby. Oznacza to, iż zarówno wigilijna kolacja, jak i poranek w pierwszy dzień świąt, mogą upłynąć pod znakiem skrobania szyb i walki o przyczepność.

Ostrzeżenia I stopnia przed oblodzeniem dotyczą aż 14 województw. Zagrożenie jest realne, ponieważ temperatura przy gruncie spadnie poniżej zera, błyskawicznie zamrażając to, co spadło z nieba. Dotyczy to następujących regionów:

  • Województwo warmińsko-mazurskie – tutaj oblodzenie może być szczególnie dotkliwe na lokalnych drogach wśród lasów i jezior.
  • Województwo podlaskie – region ten często doświadcza najniższych temperatur, co potęguje zjawisko.
  • Województwo lubelskie – uwaga kierowcy podróżujący w stronę granicy.
  • Województwo mazowieckie – w tym najważniejsze węzły komunikacyjne wokół Warszawy.
  • Województwo łódzkie – serce polskiej sieci autostrad jest zagrożone.
  • Województwo kujawsko-pomorskie.
  • Województwo pomorskie – wilgoć od morza może potęgować odczucie chłodu i oblodzenie.
  • Województwo wielkopolskie.
  • Znaczna część województwa świętokrzyskiego – tereny wyżynne są szczególnie narażone na szybkie spadki temperatur.

To jednak nie koniec. Alerty dotyczą również południowych krańców Polski, gdzie ukształtowanie terenu dodatkowo utrudnia jazdę. Ostrzeżenia wydano dla południowych części województw:

  • dolnośląskiego,
  • opolskiego,
  • śląskiego,
  • małopolskiego,
  • podkarpackiego.

Co dokładnie oznacza „Stopień I” w wigilijny wieczór?

Wielu kierowców bagatelizuje „żółte alerty”, uznając je za standardową procedurę zimową. To błąd, który może kosztować zdrowie lub życie. Ostrzeżenie pierwszego stopnia w nomenklaturze IMGW oznacza występowanie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne oraz zagrożenie dla ludzi. W praktyce, w kontekście oblodzenia, oznacza to, iż droga, która wygląda na czarną i mokrą, w rzeczywistości może być pokryta cienką, niewidoczną warstwą lodu.

Zjawisko to, potocznie zwane „szklanką” lub „czarnym lodem”, jest zdradliwe, ponieważ kierowca traci panowanie nad pojazdem w ułamku sekundy, często bez wcześniejszych sygnałów ostrzegawczych. Wystarczy moment, w którym mokra nawierzchnia po opadach deszczu ze śniegiem zetknie się z ujemną temperaturą powietrza lub gruntu.

Mechanizm powstawania zagrożenia: Dlaczego teraz?

Dlaczego IMGW bije na alarm właśnie teraz? Mamy do czynienia z klasycznym przejściem frontu. Opady deszczu, mżawki lub mokrego śniegu nawilżyły nawierzchnię. W momencie, gdy nadchodzi ochłodzenie i słupki rtęci spadają poniżej zera (co jest prognozowane na najbliższe 48 godzin), woda nie ma szansy odparować. Zamiast tego krystalizuje się, tworząc jednolitą taflę lodu.

Specjaliści podkreślają, iż najgorsze warunki panują w miejscach zacienionych, na mostach, wiaduktach oraz w pobliżu cieków wodnych i lasów. Tam temperatura asfaltu spada najszybciej. Kierowcy wyjeżdżający z miast, gdzie sól drogowa działa skuteczniej, na drogi lokalne, mogą zostać całkowicie zaskoczeni nagłą zmianą przyczepności.

Poradnik przetrwania na drodze: Jak bezpiecznie dojechać na Wigilię?

Jeśli jeszcze nie dotarłeś do celu, a Twoja trasa wiedzie przez jedno z 14 zagrożonych województw, musisz zmienić technikę jazdy. To nie jest czas na brawurę czy nadrabianie minut straconych w korkach. Oto co musisz wiedzieć, by bezpiecznie zasiąść do wigilijnego stołu:

1. Zredukuj prędkość, choćby jeżeli znaki pozwalają na więcej
Na oblodzonej nawierzchni droga hamowania wydłuża się choćby dziesięciokrotnie. Jadąc 90 km/h na lodzie, potrzebujesz boiska piłkarskiego, by się zatrzymać. Ograniczenie prędkości o 10-15 km/h poniżej limitu może dać Ci bezcenne sekundy na reakcję.

2. Delikatność to klucz
Wszelkie manewry – skręcanie kierownicą, dodawanie gazu, hamowanie – muszą być wykonywane płynnie. Gwałtowne szarpnięcie kierownicą na gołoledzi to prosty przepis na wpadnięcie w poślizg. Unikaj gwałtownych ruchów.

3. Zachowaj gigantyczny odstęp
Zasada „dwóch sekund” to za mało. W warunkach gołoledzi zwiększ dystans od poprzedzającego auta dwu-, a choćby trzykrotnie. Pamiętaj, iż choćby jeżeli Ty masz świetne opony zimowe i systemy bezpieczeństwa, kierowca przed Tobą może ich nie mieć.

4. Testuj przyczepność (bezpiecznie)
Jeśli jedziesz prostym odcinkiem drogi i nie masz nikogo za plecami (to kluczowe!), możesz delikatnie nacisnąć hamulec, by sprawdzić, jak zachowuje się auto. jeżeli system ABS włącza się natychmiast lub czujesz uślizg kół, to znak, iż jedziesz po lodzie.

Piesi również na celowniku pogody

Ostrzeżenia IMGW nie dotyczą tylko kierowców. To również dramatyczna wiadomość dla pieszych, zwłaszcza osób starszych, które w okresie świątecznym udają się do kościoła czy na rodzinne spotkania. Chodniki, które często są odśnieżane i posypywane piaskiem w drugiej kolejności, mogą zamienić się w pułapki.

Lekarze z Oddziałów Ratunkowych (SOR) co roku w Wigilię przyjmują setki pacjentów ze złamaniami kończyn, urazami głowy czy stłuczeniami bioder. Upadek na twardy, oblodzony chodnik jest niezwykle bolesny i niebezpieczny. jeżeli nie musisz wychodzić, zostań w domu. jeżeli wyjście jest konieczne, wybierz obuwie z antypoślizgową podeszwą i poruszaj się „krokiem pingwina” – stawiając stopy płasko i przenosząc ciężar ciała lekko do przodu.

Prognoza na Święta: Czy pogoda odpuści?

Wielu z nas zadaje sobie pytanie: czy to tylko chwilowe załamanie pogody? Niestety, prognozy IMGW wskazują na stabilizację ujemnych temperatur przez co najmniej dwie kolejne doby. Oznacza to, iż warunki drogowe w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia mogą być równie trudne, co w Wigilię. Powroty ze świąt, planowane na drugi dzień świąt, również mogą odbywać się w asyście marznących opadów, choć tutaj modele pogodowe są jeszcze aktualizowane.

Warto śledzić komunikaty na bieżąco. Pogoda w Polsce bywa dynamiczna, a lokalne warunki mogą różnić się od ogólnokrajowych prognoz. Aplikacje pogodowe i komunikaty radiowe powinny być teraz najlepszym przyjacielem każdego podróżnego.

HCU – Co to oznacza dla Ciebie? – Bezpieczny powrót do domu i spokojne święta

Wydane przez IMGW ostrzeżenia to nie tylko kolorowe mapki w internecie. To realna informacja, która powinna wpłynąć na Twoje decyzje w najbliższych godzinach. Co konkretnie powinieneś zrobić, aby te święta nie zakończyły się dramatem?

Przede wszystkim, zweryfikuj swój czas podróży. jeżeli planowałeś wyjazd „na styk”, dolicz do trasy co najmniej 30-45 minut zapasu. Pośpiech na oblodzonej drodze to najgorszy doradca. Lepiej spóźnić się na barszcz, niż nie dojechać wcale.

Po drugie, przygotuj samochód. Upewnij się, iż masz zimowy płyn do spryskiwaczy – przy minusowych temperaturach i brudzie z drogi, widoczność jest kluczowa. Sprawdź oświetlenie. Warto też wrzucić do bagażnika koc i termos z ciepłą herbatą – w razie kolizji lub utknięcia w zatorze, mogą okazać się zbawienne.

Po trzecie, zadbaj o bliskich. jeżeli wiesz, iż Twoja rodzina jest w trasie, zadzwoń (przez zestaw głośnomówiący!) i ostrzeż ich o warunkach. Często kierowcy, jadąc autostradą, nie czują zmiany przyczepności, dopóki nie zjadą na węzeł. Twoja informacja może zwiększyć ich czujność.

Pamiętaj, iż Wigilia to czas spokoju i radości. Nie pozwól, by chwila nieuwagi na drodze odebrała Ci ten magiczny czas. Noga z gazu, oczy dookoła głowy i bezpiecznej drogi do domu.

Idź do oryginalnego materiału