Nadchodzą dni, które mogą mocno zaskoczyć mieszkańców w całym kraju. Instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo ostrzegają przed zjawiskami, które mogą wpłynąć na codzienne życie. Specjaliści apelują o zachowanie czujności i przygotowanie się na nadchodzące zmiany. Sytuacja rozwija się dynamicznie i wymaga szczególnej uwagi.
Zimne noce nad Polską. Alerty objęły niemal cały kraj
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał żółte alerty przed przymrozkami, które obejmują prawie całą Polskę.
Przed nami wyjątkowo chłodne noce — miejscami temperatura może spaść do -2°C, a przy gruncie choćby do -5°C.
Wolny od przymrozków pozostanie jedynie wąski pas południowej Polski, obejmujący m.in. Kraków, Gliwice i Rzeszów.
Arktyczne powietrze trzyma w uścisku
Nad naszym krajem utrzymuje się zimna, arktyczna masa powietrza, która mimo obecności wyżu i słonecznych dni, powoduje znaczne spadki temperatur w nocy.
Brak chmur sprzyja radiacyjnemu wychładzaniu powietrza, dlatego przymrozki mogą być szczególnie silne i dotkliwe.
IMGW ocenia prawdopodobieństwo wystąpienia przymrozków na 75–80 procent.
Alerty obowiązują głównie w nocy z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek.
Ryzyko strat w uprawach
Przymrozki mogą wyrządzić poważne szkody w uprawach, zwłaszcza w sadach i na plantacjach wrażliwych roślin.
Specjaliści ostrzegają, by rolnicy i ogrodnicy zabezpieczyli rośliny i monitorowali prognozy pogody.
Straty mogą być szczególnie bolesne, bo wiele upraw jest już w fazie kwitnienia lub wczesnego wzrostu.
Kiedy się ociepli?
Dobra wiadomość jest taka, iż po weekendzie temperatury zaczną rosnąć.
W ciągu dnia słupki rtęci mają przekroczyć choćby 20°C, a nocne przymrozki na chwilę ustąpią.
Jednak wiele wskazuje na to, iż na początku maja zimne noce mogą jeszcze wrócić — choć już z mniejszym natężeniem.