Ina przegrała z Bałtykiem. Walczyli do ostatnich minut

2 godzin temu

Nie udała się wyprawa piłkarzy Iny do Koszalina. Biało – zieloni, pomimo szans na remis, przegrali z tamtejszym Bałtykiem 1:3.

W początkowej fazie meczu obie drużyny skupiły się na zabezpieczeniu dostępu do włąsnej bramki, pierwsza połowa skończyła się zatem wynikiem 0:0. Na początku drugiej biało – zieloni zyskali przewagę, stwarzali coraz częściej zagrożenie pod bramką przeciwnika, niestety w 60. minucie zostali skutecznie skontrowani i stracili pierwszego gola, a w 76. minucie było już 0:2. Co prawda pod koniec meczu po kapitalnym podaniu Boruckiego w sytuacji sam na sam kontaktowe trafienie zaliczył Bartosz Błaszczyk i pojawiła się szansa na remis, ale gospodarze raz jeszcze wyprowadzili zabójczą kontrę i ostatecznie wygrali 3:1.

– W następnym tygodniu czeka nas wyjazd do drużyny ze Szczecinka, która jest w kryzysie i na pewno będzie liczyła na zdobycz punktową, także czeka nas kolejny ciężki mecz. W dwóch ostatnich spotkaniach nie zasłużyliśmy na porażki, nasza gra wygląda solidnie, tylko mocno ostatnio szwankuje skuteczność. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i niestety w ostatnich dwóch spotkaniach tak się stało. Za tydzień okazja do rehabilitacji i jestem pewien, iż o ile zagramy podobnie jak w ostatnich spotkaniach i poprawimy swoją skuteczność, to 3 punkty trafią do Goleniowa – komentuje grający prezes MKS Ina Goleniów, Piotr Winogrodzki.

Ina z dorobkiem 15 punktów zajmuje w tej chwili 8. miejsce w tabeli zachodniopomorskiej IV ligi.

Idź do oryginalnego materiału