W środowy wieczór szczypiornistki Startu Elbląg zaingerowały kolejny sezon w Superlidze. W pierwszym meczu sezonu elblążanki udały się do Kobierzyc by zmierzyć się z miejscowym KPR. Już przed spotkaniem można było przypuszczać, iż będzie to mocne otwarcie sezonu. Zmierzyły się ze sobą drużyny, które w ubiegłym sezonie zajęły 3 i 4 miejsce na koniec rozgrywek.
W pierwszych minutach tego spotkania obie drużyny nie potrafiły zdobyć bramki, z czasem jednak więcej szczęścia i wyszły na kilkubramkowe prowadzenie. Elblążanki jednak nie odpuściły i zmniejszyły cześć strat. Gospodynie jednak nie pozwoliły na odrobienia całych strat i utrzymywały kilkubramkową przewagą. Ostatecznie po 30 minutach na tablicy wyników widniał wynik 18:14.
Po przerwie po wyrównanym początku KPR zwiększył swoją przewagę do 7 bramek. Elblążanki walczyły dzielnie o odwrócenie losów tego spotkania, ale gospodynie utrzymywały bezpieczną przewagę i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 24:29. Całość spotkania mogła się jednak podobać i oba zespoły pokazały, ze warto oglądać ich spotkanie w rozpoczynającym się sezonie. Elblążanki kolejne spotkanie zagrają już w najbliższą niedzielę na wyjeździe z powracającą do Superligi Galiczanką Lwów, która przegrała w pierwszej kolejce wysoko w Piotrkowie Trybunalskim. Pierwsze domowe spotkanie elblążanki rozegrają 13 września, kiedy podejmą TAURON Ruch Szczypiorno Kalisz.
KPR Gminy Kobierzyce – Energa Start Elbląg 34:29 (18:14)