O godz. 13:37 dyspozytor przyjął zgłoszenie o dwóch osobach na deskach SUP, które nie mogły dopłynąć do brzegu z powodu silnego wiatru. Ratownicy podjęli je na pokład łodzi o godz. 13:41 i bezpiecznie odstawili na brzeg w Zarzeczu.
Kilka minut później, wracając z tej akcji, byli świadkami wywrotki jachtu żaglowego klasy Omega. Na pokład zabrano dwie osoby, a po postawieniu łodzi i wypompowaniu wody jednostka została odstawiona do przystani.
Ostatnia interwencja miała miejsce o godz. 17:01 – dotyczyła holowania rowerka wodnego. Na szczęście sytuacja zakończyła się bez potrzeby akcji ratunkowej, gdy zgłaszający zdecydował się odwołać pomoc.
Ratownicy Beskidzkiego WOPR po raz kolejny pokazali, jak ważna jest szybka reakcja i gotowość do niesienia pomocy na wodach naszego regionu