Niemal 90 tysięcy osób zobaczyło, niepozorne zdawałoby się, fotografie z trasy Warszawa-Pułtusk, na wysokości przebudowywanego właśnie ronda w Zegrzu. Niektórzy krytykowali remont, inni dzielili się doświadczeniami ze swoich codziennych przepraw do pracy czy na zakupy.
- Zrobią wiadukt będziemy płynąć, na razie stoimy na mieliźnie - ocenia p. Krzysztof.
- Codziennie jest korek. Zwłaszcza po południu - napisała p. Agnieszka.
- Płynnie się jedzie po 21:00 - mówi p. Arkadiusz.
Bardzo pesymistyczną wizję przedstawił p. Łukasz: Korki są tam codziennie i będą codziennie...
Nieco lepiej oceniła sytuację p. Ula pisząc, iż prawdziwy korek to jest dopiero w poniedziałek...
Opanowaniem i spokojem wykazała się p. Anna. - Czas przywyknąć….jak to Pawlak mówił - stwierdza.
Optymizmem natchnęli p. Leszek pisząc - Musimy to wytrzyma













