Dziś świętują tatusiowe. Z tej też okazji zastanawiamy się, jaki jest i jaki powinien być współczesny ojciec? Grzegorz Blaut z fundacji Spoko Tato zwraca uwagę na fakt, iż dzisiejsi ojcowie nie mają łatwo.
Pokoleniowo wciąż ścierają się pokolenia różnego rodzaju “tacierzyństwa”.
Uczymy się tego ojcostwa cały czas. Żyjemy w świecie niesamowitych transformacji. Jest niesamowita burza, jeżeli chodzi o system wartości. Najpierw były czasy “dzieci i ryby głosu nie mają”. Potem poszliśmy w drugie ekstremum i model szwedzki, mówiący o tym, iż dziecko jest najważniejsze i nie wiem, iż ma trzy lata i może sobie wybrać płeć.
Zdaniem Blauta niezmiennie w cenie jest umiar, zdrowy rozsądek i pokazywanie dziecku dobrej relacji z drugą połówką.
Mężczyzna powinien stać na straży, by nie być rodzicem helikopterem, gdy dziecko jest w centrum, jest rozpieszczone, a po latach nie ma dyscypliny, zasad i granic. Mężczyzna moim zdaniem przez cały czas powinien być filarem stabilności emocjonalnej i bezpieczeństwa. U nas działania survivalowe dzieją się już od dłuższego czasu i rozwijamy kompetencje przetrwaniowe.
O tym, co planuje fundacja „Spoko Tato” w całej rozmowie, którą zobaczycie na wZielonej.pl.