Jagiellonia po meczu w Skopje: tylko remis z mistrzem Macedonii? Co zawiodło i czy jest się z czego cieszyć? WYPOWIEDZI

2 godzin temu
Jagiellonia Białystok zremisowała na wyjeździe ze Shkëndiją Tetowo 1:1 w trzeciej kolejce Ligi Konferencji. Mimo iż ten wynik utrzymał Jagiellonię na dobrej pozycji przed drugą połową fazy ligowej, po meczu dominowało poczucie niedosytu i rozczarowania. Trener Adrian Siemieniec oraz zawodnicy, w tym strzelec bramki Sergio Lozano, otwarcie mówili o słabym poziomie gry, szczególnie w pierwszej połowie i po stracie gola. Rozczarowanie po meczu ale uratowany punkt

Trener Adrian Siemieniec nie krył, iż czuje rozczarowanie bardziej niż ulgę z powodu remisu, który ostatecznie wywalczył piękny strzał Sergio Lozano. Selekcjoner Jagiellonii jasno wskazał na słabą postawę swojego zespołu, zwłaszcza do momentu straty bramki.


"Myślę, iż bardziej czuję rozczarowanie niż euforia z uratowanego remisu. Oczywiście finalnie mamy punkt w meczu wyjazdowym, ale to nie jest to na co nas stać. [...] Rozczarowanie jest głównie tym co zaprezentowaliśmy do straconej bramki. Potem rzeczywiście poszliśmy do przodu, ale i tak za mało intensywnie, za mało było zagrożenia pod bramką i intensywności, żeby to dzisiaj wygrać. o ile mam być szczery, to gdybyśmy przegrali, nie mógłbym powiedzieć, iż niezasłużenie. Okoliczności nie działają na naszą korzyść, ale to nie może usprawiedliwiać sł
Idź do oryginalnego materiału