Jak będzie wyglądać opieka medyczna w gminie Murów?

9 godzin temu
FOT: Radio Doxa

Gmina Murów wypowiedziała umowę najmu budynku, w którym mieści się przychodnia Herkules. Do najbliższego piątku, 18 kwietnia, lekarz prowadzący placówkę ma opuścić lokal. Na świadczenie usług medycznych w gminie samorząd podpisał umowę z innym podmiotem.

– Umowę wypowiedzieliśmy, z uwagi na rażące naruszenia, które miały w tej przychodni miejsce, jak niedotrzymywanie terminów funkcjonowania przychodni, która zamiast 6 godzin działała tylko 2-3 godziny. Mamy też informację o tym, iż doszło do obrażania pacjenta – informuje Michał Golenia, wójt gminy Murów.

– Wójt chce, żebym opuścił pomieszczenia, aby inny podmiot leczniczy wszedł tu na gotowe. Tymczasem ja zainwestowałem pieniądze w tę przychodnię, żeby mogły być tu świadczone usługi medyczne. Wójt powinien zapewnić innemu podmiotowi inny lokal, a nie wyrzucać mnie stąd przed terminem umowy, którą mam do grudnia 2026 roku. Jest to działanie bezprawne, bo mnie chroni kodeks cywilny. Złożyłem wniosek do sądu. 2 kwietnia miała odbyć się rozprawa, ale została zdjęta z wokandy, więc czekam na nowy termin. Nie będę wbrew woli ludzi opuszczał tych pomieszczeń, żeby ich pozbawić opieki medycznej, codziennej opieki. Jestem zżyty z tymi ludźmi od pokoleń, nie po to, żeby po prostu zostać zastraszonym i wbrew ich woli stąd wyrzuconym – mówi Jerzy Błoński, który prowadzi przychodnię Herkules w Murowie, specjalista medycyny ogólnej i rodzinnej.

– Jedyny zarzut, to ten, iż pan doktor się zawsze spóźniał. Zawsze czekało się pół godziny, niekiedy do godzinki, ale zawsze był. W ten dzień, kiedy byliśmy zarejestrowani zawsze przyjął. Jak dzwoniliśmy rano, to w ten sam dzień doktor przyjmował. Nie było sytuacji, żeby zostawił pacjenta na lodzie. Obawiamy się tego co będzie, w jaki sposób opieka zdrowotna będzie zapewniona. Czy lekarze będą codziennie na miejscu, czy zostaniemy przyjęci w ten sam dzień, czy będziemy musieli czekać po kilka dni, jak to się zdarza w innych placówkach. Też nie możemy powiedzieć, czy ta zmiana nie wyjdzie nam na lepsze, bo tego jeszcze nie wiemy – opowiada jedna z mieszkanek Murowa.

– Nie trzeba żadnych zmian. Chociaż nie wiem, ile jest osób przeciwnych. Ja jestem zadowolona. Ten lekarz prowadzi nas od początku i on zna po prostu wszystko, co człowiekowi dolega. Natomiast przyjdzie ktoś nowy i nie będzie wiedział.

– Uważam, iż zmiany są potrzebne. Trzeba dać szansę, komuś, kto wprowadzi jakieś nowości tutaj. Doktor naprawdę zrobił się dobry dopiero teraz po tych wszystkich zamieszaniach. Przedtem nie szanował ani personelu, ani pacjentów – uważa jedna z pacjentek przychodni.

– Mi to wygląda na nagonkę na pana doktora. Ja jestem zadowolony z opieki medycznej, jaką mamy teraz – mam blisko, a lekarz zna mnie i moje dolegliwości. O całej sytuacji dowiedzieliśmy się z prasy, ale teraz nie wiadomo mi więcej nic na ten temat – mówi jeden z mieszkańców.

W pełnym zakresie nowa przychodnia ma działać od 1 czerwca. Do tego czasu, od momentu zdania lokalu przez w tej chwili wynajmującego, gmina ma zapewnić przychodnię tymczasową, w której dyżurować będzie pielęgniarka. Pacjenci będą mieli możliwość umówienia teleporady oraz załatwienia recepty, czy skierowania. jeżeli będzie konieczna wizyta u lekarza, gmina zapewni transport do przychodni w Chróścicach. Wsparciem ma być także przychodnia w Starych Budkowicach.

Michał Golenia, Jerzy Błoński, mieszkańcy:

Dłuższa relacja:

Michał Golenia, Jerzy Błoński, mieszkańcy:

autor: Anna Kurc

Idź do oryginalnego materiału