11 sierpnia 1984 roku w poznańskiej Hali Arena odbył się koncert zespołu Iron Maiden w ramach legendarnej trasy World Slavery Tour. Polska otwierała trasę koncertową 9 sierpnia koncertem w Warszawie. Poznań był trzecim miastem na tej trasie.
Muzycy zatrzymali się w hotelu Merkury, uchodzącym wówczas za najbardziej luksusowy w mieście. Bruce Dickinson i Nicko McBrain spotkali się tam z muzykami zespołu Turbo, wysłuchali kilku utworów, a Dickinson miał powiedzieć Grzegorzowi Kupczykowi słynne zdanie:
Masz taki głos, iż mógłbyś śpiewać w Deep Purple.
Po koncercie muzycy chcieli uczcić 27. urodziny swojego fotografa Rossa Halfina. Początkowo planowali zabawę w hotelu, ale restauracja hotelowa była już zamknięta. Roman Rogowiecki, dziennikarz, tłumacz i opiekun zespołu podczas pobytu w Polsce, zaproponował więc lokal Adria, znajdujący się nieopodal hotelu.

Wesele w Adrii
Tego samego dnia w Adrii trwało wesele młodej pary: Doroty Nawrockiej i Piotra Żmudzińskiego. Lokal słynął z organizacji eleganckich imprez, od studniówek po wesela i uchodził za prestiżowe miejsce spotkań różnych środowisk.
Pan młody wspominał później, iż wybór lokalu był oczywisty:
Mój teść chciał, by wesele córki było wyjątkowe, nie w byle jakiej spelunie. Adria idealnie pasowała.
Kiedy Iron Maiden wraz z ekipą dotarli pod drzwi lokalu, okazało się, iż trwa przyjęcie. Dzięki interwencji Rogowieckiego i magii samej nazwy „Iron Maiden”, muzycy zostali wpuszczeni do środka. Początkowo usiedli spokojnie przy barze, by świętować urodziny fotografa.
Weselny koncert Iron Maiden
W pewnym momencie ktoś z gości weselnych rozpoznał muzyków i zaproponował, by coś zagrali. Początkowo orkiestra weselna obawiała się udostępnić sprzęt energicznym heavymetalowcom. Szczególnie perkusista obawiał się o swoje instrumenty. Ostatecznie dał się przekonać, a muzycy Iron Maiden zaczęli grać.

Zagrali kilka kawałków, m.in. „Smoke on the Water” Deep Purple i „Tush” ZZ Top, a ostatni utwór zadedykowali parze młodej.
Zaskoczeni goście i brak dowodów
Goście bawili się dalej, choć początkowo nie wiedzieli, co się adekwatnie wydarzyło, i zastanawiali się, gdzie się podziała orkiestra. Wielu nie mogło uwierzyć, iż naprawdę gra Iron Maiden. Sam pan młody miał wątpliwości, wspominając:
Na początku myślałem, iż to żart. Wiedzieliśmy, iż tego dnia grają w Arenie, a ja choćby dostałem bilet na ten koncert. Odpowiedziałem koledze: chętnie bym poszedł, ale mam wesele.
Niestety, małżeństwo nie zatrudniło kamerzysty, a fotograf zakończył pracę tuż przed wejściem muzyków na scenę. Nie mieli jak udowodnić, iż na ich weselu zagrali Iron Maiden, a nikt nie chciał w to uwierzyć. Dziś każdy z uczestników wesela nagrałby ten moment własnym telefonem, ale w tamtych czasach nie było to możliwe.

Dlatego, gdy młodzi opowiadali o tym zdarzeniu, mówiąc, iż na ich weselu zagrali Iron Maiden, narażali się na kpiny i odpowiedzi w stylu:
No jasne, a u nas Beatlesi.
Dowód na taśmie
Dopiero po wydaniu kasety wideo „Behind the Iron Curtain”, na której znalazły się fragmenty weselnego występu, nikt już nie miał wątpliwości. Piotr Żmudziński wspominał:
Kiedy to zobaczyłem, mało co z krzesła nie spadłem. Rozpoznałem ludzi z naszego wesela, choćby tych, których już dziś nie ma.
Choć małżeństwo rozpadło się po 14 latach, a kultowa Adria została zamknięta po pożegnalnej imprezie sylwestrowej 2008/2009, legenda tego wydarzenia wciąż żyje.
Podczas koncertu Iron Maiden w Poznaniu w 2014 roku Bruce Dickinson nawiązał do tamtej nocy:
Kiedy 30 lat temu byliśmy w Poznaniu zagraliśmy koncert na weselu. No może nie nazwywajmy tego koncertem. Po prostu zrobiliśmy trochę hałasu.
I właśnie ten „hałas” stał się jedną z najbardziej niezwykłych historii w dziejach rocka. Wesele, na którym zagrała jedna z największych kapel metalowych świata.
Gdzie zobaczyć występ z Adrii?
Nagranie z wesela jest na YouTube.
To dwupłytowe wydawnictwo. Na pierwszej płycie znalazł się zapis koncertu Long Beach Arena. Dysk drugi to kontynuacja „History Of Iron Maiden”.
Znalazł się tam m.in. wspomniany film „Behind The Iron Curtain” w wydłużonej wersji (57 minut). To zapis pobytu Iron Maiden w ówczesnych krajach komunistycznych, w tym fragment występu na weselu w Poznaniu, ale także z pobytu na zamku Ogrodzieniec.
Dla fanów zespołu to pozycja absolutnie obowiązkowa. Zespół jest w najwyższej formie i daje niesamowite show. Jednak choćby o ile nie jesteście fanami, to warto zakupić to wydawnictwo, choćby dla samego dokumentu „Behind The Iron Curtain”, który pokazuje realia ówczesnej komunistycznej Polski.

Zobacz także:
Schron Arthura Greisera w Poznaniu
Muzeum Piwa w Poznaniu – niezwykła kolekcja
Pomnik – rower Kazimierza Nowaka na poznańskim Łazarzu
Najkrótsza ulica w Poznaniu – Kącik