Zmarł papież Franciszek. O jego śmierci poinformowano wczoraj rano, co dla wielu było ogromnym zaskoczeniem, bo jeszcze w wielkanocną niedzielę papież pokazał się wiernym zgromadzonym na pl. Św. Piotra, udzielając tradycyjnego błogosławieństwa „Urbi et Orbi”.
Papież, który od kilku miesięcy zmagał się z zapaleniem płuc i ciężką niewydolnością krążeniowo-oddechową, zmarł w wieku 88 lat. Był pierwszym przywódcą kościoła katolickiego spoza Europy. Jego 12-letni pontyfikat uznawany był za przełomowy, zbliżający kościół do zwykłych ludzi, wspierający wykluczonych, zwracający uwagę na ważne problemy i starający się zmieniać świat. Franciszek dał się zapamiętać nie tylko ze względu na swoje encykliki i kazania, ale także z powodu wielu ważnych słów, symbolicznych gestów i niezwykłych spotkań. Mimo tego, nie uniknął też błędów i kontrowersji – szczególnie w ostatnim czasie, kiedy unikał jednoznacznej oceny wojny w Ukrainie i uznania Putina za zbrodniarza wojennego.
A jak Państwo oceniacie pontyfikat zmarłego papieża? Jak zapamiętacie papieża Franciszka i co będziecie wspominać? Co nam zostanie po jego rządach w stolicy Piotrowej i co zasługuje na kontynuowanie przez nowego biskupa Rzymu?
Zapraszam do dyskusji – Artur Steciąg
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.
Otwarty Mikrofon:

Jak Państwo oceniacie pontyfikat zmarłego papieża?

Jak będziemy spędzali te święta? Z kim usiądziemy do świątecznego stołu? Jakie tradycje będziemy kultywować?
