Jak się komunikować na survivalu, gdy wszystko zawiedzie?

Komunikacja w survivalu – dlaczego jest tak ważna?

Komunikacja w survivalu to jeden z kluczowych aspektów przetrwania. Dopóki mamy dostęp do telefonu, zasięgu czy internetu, możemy gwałtownie wezwać pomoc i poinformować bliskich o naszym położeniu. Ale co się stanie, gdy technologia zawiedzie? W dzisiejszym świecie wiele osób nie wyobraża sobie braku kontaktu, jednak w sytuacji awaryjnej może się okazać, iż sieci komórkowe nie działają, telefon się rozładował, a nadajnik nie obejmuje obszaru, w którym się znajdujemy. Wtedy pozostaje nam tylko sięgnąć po sprawdzone, klasyczne metody komunikacji awaryjnej, które każdy survivalowiec powinien znać.

Planowanie to podstawa

Przede wszystkim warto pamiętać, iż pierwszą zasadą komunikacji w kryzysie jest planowanie. Zanim wyruszysz w teren, zawsze poinformuj zaufaną osobę, dokąd idziesz, na ile dni i jaką trasę planujesz. Ustal też punkt kontrolny, czyli moment, w którym ta osoba ma zaalarmować służby, jeżeli się nie odezwiesz. To najprostszy i najskuteczniejszy sposób, który może uratować ci życie, a nie wymaga żadnej technologii w terenie.

Klasyczne sygnały ratunkowe

Jeśli jednak znajdziesz się w sytuacji, w której nikt nie wie, gdzie jesteś, warto znać zasady sygnalizacji ratunkowej. Klasyczne sygnały dźwiękowe i świetlne to uniwersalny język ratunku, rozumiany na całym świecie. Trzy sygnały w krótkich odstępach – na przykład trzy gwizdki, trzy krzyki, trzy błyski latarką – to uznany sposób wzywania pomocy. Między seriami sygnałów warto zrobić kilkanaście sekund przerwy, by ratownicy mieli szansę odpowiedzieć i zlokalizować źródło dźwięku lub światła.

Sygnały wizualne i ogniska sygnalizacyjne

Bardzo skuteczne są także sygnały wizualne. Warto mieć przy sobie jaskrawą chustę, folię NRC lub element odblaskowy, którym można pomachać lub ułożyć sygnał na otwartej przestrzeni. W survivalu często wykorzystuje się także ognisko sygnalizacyjne – najlepiej rozpalić trzy ogniska w linii prostej lub w trójkącie, bo taki układ jest jednoznacznie rozumiany jako prośba o ratunek. Dym w jasnym kolorze, uzyskany dzięki wilgotnym liściom, może być zauważony z bardzo daleka.

Proste urządzenia do sygnalizacji

Jeżeli masz możliwość przenoszenia prostych urządzeń awaryjnych, rozważ gwizdek ratunkowy, lustro sygnalizacyjne albo prostą flarę. Te niedrogie akcesoria mogą znacznie zwiększyć twoje szanse na szybkie sprowadzenie pomocy. Lustro sygnalizacyjne jest szczególnie skuteczne w słoneczne dni, kiedy odbija promienie i może być dostrzeżone z wielu kilometrów.

Sygnalizacja w alfabecie Morse’a

Nie można zapomnieć również o uniwersalnym sygnale SOS w alfabecie Morse’a – trzy krótkie, trzy długie, trzy krótkie. Można go nadać latarką, stukaniem, a choćby uderzając kamieniem o metalową część wyposażenia. Prosty, ale skuteczny kod, który rozpozna każdy ratownik na świecie.

Nie oddalaj się bez potrzeby

Podczas kursów survivalowych często uczymy także, iż najlepszą formą komunikacji awaryjnej jest nieoddalanie się od miejsca, w którym ostatnio widziano cię w zdrowiu i bezpieczeństwie. Poszukiwacze zawsze zaczynają właśnie tam, więc poruszanie się bez potrzeby może utrudnić akcję ratunkową. jeżeli musisz się przemieścić, zostaw widoczny ślad po sobie. Możesz na przykład napis w ziemi, strzałkę z patyków lub prostą wiadomość wskazującą kierunek, w którym poszedłeś.

Zostawiaj informacje pisemne

Dobrą praktyką jest również zabranie prostego notatnika wodoodpornego i ołówka. W przypadku konieczności opuszczenia obozu możesz zostawić kartkę z informacją o dacie, godzinie, liczbie osób, stanie zdrowia i planowanym kierunku marszu. To bardzo pomaga służbom ratunkowym i może przyspieszyć odnalezienie cię w terenie.

Podsumowanie

Komunikacja awaryjna to temat, którego nie wolno lekceważyć. Pamiętaj o podstawowych sygnałach ratunkowych. Zabierz ze sobą proste środki sygnalizacji, poinformuj bliskich o swoich planach i nie bój się powtarzać tych zasad w praktyce. Podczas naszych szkoleń survivalowych pokazujemy, jak w realistycznych warunkach ćwiczyć sygnały świetlne, dźwiękowe i wizualne, aby w razie potrzeby nie tracić czasu w zastanawianie się, co robić. Przetrwanie to nie tylko sprzęt, ale przede wszystkim głowa i umiejętności – komunikacja należy do najważniejszych z nich.

Jeśli chcesz poczuć się pewniej w każdej sytuacji, zapraszamy na nasze kursy survivalowe, gdzie nauczysz się, jak wezwać pomoc choćby wtedy, gdy technologia zawiedzie.