Mocne słowa Kacpra Gomólskiego. W magazynie „Rozmowy po bandzie” odniósł się do rezygnacji Pawła Siwińskiego z funkcji prezesa Startu Gniezno.
Ja powiedziałem przed przyjściem nowego prezesa, iż nie jest to dobra osoba na tym stanowisku i moim zdaniem niestety klub nie pociągnie zbyt długo. Jak się okazało po prawie trzech sezonach – uciekł po prostu jak szczur. jeżeli już jest prezesem, to powinno się doprowadzić do końca. Zwinął bagaże i po prostu uciekł z klubu, także moim zdaniem nie powinno to tak wyglądać – ocenił dosadnie.
„Ginger” jednocześnie podkreślił, iż liczy na nowy zarząd.
Mam nadzieję, iż z nowymi władzami klub gnieźnieński wróci na miejsce, w którym powinien się znaleźć, czyli na wysokim poziomie. Jeździć w Metalkas 2. Ekstralidze, walczyć o PGE Ekstraligę, a nie walczyć czwarty sezon w KLŻ. Mam nadzieję, iż wszystko pójdzie po myśli nowych władz. Ja trzymam kciuki – zapewnił, cytowany przez po-bandzie.com.pl.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 6 listopada 2025 o godz. 19:50:28

2 godzin temu
![Siatkówka. "Indyki" pokonały "Lwy" z Gdańska [ZDJĘCIA]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45247/c941a9f1c452ebe066ca947e8269d6ed_220x165.jpg)












