Docierają do nas sygnały, iż ostatni atak zimo, choć dość skromny, to jednak utrudnia życie kierowcom. Problemy były na drogach powiatowych, które nie wszędzie zostały posypane piachem. W pierwszych dniach stycznia do powiatu sokołowskiego dotarła zimowa aura. Spadło kilka centymetrów śniegu, w nocy (a w sobotę również w dzień) były minusowe temperatury. Pługi do odśnieżania potrzebne nie były, ale w wielu miejscach samochody ujeździły śnieg i zrobiło się ślisko. Dotarły do nas sygnały, iż na trasie Kowiesy – Rozbity Kamień w gminie Bielany oraz w Wężach w gminie Sokołów Podlaski kierowcy nie poradzili sobie z warunkami na drodze i ich auta wylądowały w rowie. W tym drugim przypadku interweniowali strażacy z OSP Przywózki. Mieliśmy też zgłoszenia od mieszkańców powiatu, iż w niektórych miejscach na terenie gminy Sokołów Podlaski, m.in. w Nowej Wsi drogi powiatowe są śliskie. Zadzwoniła do nas Czytelniczka, którą oburzyła opisana przez nas wczoraj dyskusja na sesji powiatowej dotycząca używania sprayów do oznaczania dziur w drogach. - Może mieszkańcy powinni skorzystać z tej rady i malować państwu z powiatu miejsca, gdzie trzeba
