Jaki plan na szpital?

7 godzin temu

7 kwietnia Zarząd Powiatu powołał na stanowisko p.o. Dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Świdniku Sylwię Domagałę. O pierwsze wnioski z przeprowadzanego przez siebie audytu zapytaliśmy ją po trzech tygodniach pracy.

– Jakie były Pani przewidywania na temat sytuacji w świdnickim szpitalu i jak wygląda ich konfrontacja z rzeczywistością

– Tę rzeczywistość odkrywam każdego dnia audytując poszczególne sfery działalności szpitala. Nie staram się jej oceniać tylko stwierdzam stan faktyczny, to da mi podstawy do wydania rekomendacji dla Zarządu Powiatu. Faktem jest iż niektóre obszary zwróciły moją szczególną uwagę, ale trudno mówić o zaskoczeniu po 25 latach pracy w systemie.

– Gdyby miała Pani w kilku punktach wymienić najważniejsze zagrożenia dla szpitala, jaka byłaby ich treść?

W chwili obecnej największym problemem jaki mógłby nas dotknąć to odejście personelu medycznego w związku z nieterminowym regulowaniem wypłat. Z wszystkimi innymi problemami jesteśmy sobie w stanie poradzić przy dobrej woli wszystkich interesariuszy. Brak kadry medycznej to po prostu brak możliwości udzielania świadczeń i de facto powolny upadek szpitala.

– Jakie są atuty placówki, jeżeli w ogóle jakeś istnieją?

– To co szczególnie zwróciło moją uwagę to postawa personelu medycznego, podczas naszych pierwszych spotkań. Tak zjednoczonych pracowników już dawno nie widziałam, to bardzo budujące.

– Rozumiem, iż nie uważa Pani sytuacji szpitala za beznadziejną, bo w przeciwnym razie prawdopodobnie nie podjęłaby się Pani wysiłku jego uzdrowienia.

– Sytuacja szpitala w Świdniku jest trudna i bardzo złożona. To czego życzę sobie to konsekwencja, cecha która niewątpliwie będzie najważniejsza w perspektywie najbliższych miesięcy. Wspólnie z Zarządem Powiatu podejmujemy wiemy tematów, które w najbliższym czasie, mam nadzieję, dadzą podstawy do wdrożenia dobrego i efektywnego programu naprawczego.

– Jakie posunięcia podejmuje Pani w pierwszej kolejności, jakie powinny być realizowane w dalszej przyszłości?

– Cały plan działania można zawrzeć w trzech słowach: restrukturyzacja, stabilizacja, rozwój. To słowa, pod którymi kryje się cały katalog działań, które trzeba prowadzić równolegle we wszystkich dziedzinach funkcjonowania szpitala. W chwili obecnej najważniejsze jest określenie przyczyn, które wpłynęły na obecną sytuację organizacyjną i finansową placówki. w tej chwili audytuję wszystkie obszary, aby mieć podstawy do wdrożenia działań naprawczych, które zatrzymają pogarszającą się sytuację finansową. Czeka nas wiele zmian w sferze organizacji pracy, musimy także zacząć odbudowywać utracone w ciągu ostatnich dwóch lat przychody z NFZ.

– Co w procesie naprawy najbardziej zaboli kadrę szpitala, a co pacjentów?

– To bardzo trudne pytanie, bo interesariuszy systemu jest wielu. Dla mnie jednak celem nadrzędnym jest dobro pacjentów, poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców Świdnika i powiatu. Kadra szpitala będzie czuła satysfakcję z własnej pracy, kiedy pacjenci będą zadowoleniu z poziomu oferowanej im opieki zdrowotnej. Zamierzam więc walczyć o kadrę i o pacjentów. Przede mną trudne decyzje kadrowe i organizacyjne, ale jestem głęboko przekonana iż ich skutki będą w niedługiej perspektywie czasu pozytywnie oceniane.

– Jakie jest Pani opinia w sprawie zamiarów przekazania szpitala w zarząd miasta i ścisłej współpracy, może choćby połączenia ze szpitalem w Łęcznej?

– Czas pokaże… jest to decyzja którą pozostawiam włodarzom, to decyzje nie na moim poziomie i chcę dodać iż każdą zaakceptuję. Jako dyrektor placówki będę wspierała merytorycznie takie decyzje tylko wtedy kiedy zostanę o to poproszona. Ale kooperacja na poziomie powiat – miasto zawsze jest pożądana i mile widziana. Życzę państwu radnym powiatowym i miejskim, aby podjęli dobre decyzje. Co do połączenia ze szpitalem w Łęcznej, wiem iż takie rozmowy na poziomie powiatów realizowane są od wielu lat. Oczywiście szpital w Łęcznej ma ugruntowaną, bardzo dobrą sytuację wśród szpitali powiatowych w województwie, więc kooperacja jest niewykluczona. w tej chwili jednak realizowane są pracę nad projektem ustawy o reformie szpitalnictwa, więc nie chcę wyrokować jaki będzie jej ostateczny kształt. Natomiast zmiany konsolidacyjne są nieuniknione.

Idź do oryginalnego materiału