Choć Szwajcaria leży w centrum Europy i uczestniczy w wielu międzynarodowych konwencjach handlowych, dla Unii Europejskiej pozostaje krajem trzecim, co oznacza konieczność pełnej odprawy celnej przy każdym przepływie towarów. Wymiana handlowa między UE a Szwajcarią wiąże się z dodatkowymi procedurami, kosztami i ryzykiem błędów dokumentacyjnych, które mogą opóźniać dostawy i zwiększać koszty logistyczne – ostrzegają eksperci agencji celnej AC Porath.
Problematyka transportu do i ze Szwajcarii
Szwajcaria, choć geograficznie położona w sercu Europy, pozostaje krajem trzecim dla Unii Europejskiej w kontekście procedur celnych.
– Każda wymiana handlowa wymaga pełnej odprawy eksportowej i importowej, co bezpośrednio wpływa na czas i koszty operacji logistycznych – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Szwajcaria nie jest członkiem Unii Europejskiej, ale jest stroną wielu ważnych konwencji międzynarodowych, m.in.: Konwencji o wspólnej procedurze tranzytowej (WPT), Konwencji ATA, umożliwiającej tymczasowy przywóz towarów bez należności celnych i podatków, Światowej Organizacji Handlu (WTO), Światowej Organizacji Ceł (WCO).
– Pomimo iż Szwajcaria jest częścią europejskiego łańcucha dostaw i uczestniczy w kluczowych międzynarodowych konwencjach handlowych, różnice w systemach celnych UE i Szwajcarii generują dodatkowy nakład pracy. UE korzysta z systemów automatycznej komunikacji pomiędzy przedsiębiorcami a organami celno-skarbowymi, a także organami celnymi wzajemnie między sobą, takimi jak: AES, AIS czy NCTS. Szwajcaria ma swój własny system e-dec, co wymaga ścisłej współpracy między agencjami celnymi – podkreśla Joanna Porath.
Główne wyzwania w transporcie towarów do i ze Szwajcarii
W wymianie handlowej ze Szwajcarią najczęściej wykorzystywane są następujące procedury:
- Wywóz (z UE do Szwajcarii), a w tym czasowy wywóz
- Dopuszczenie do obrotu (ze Szwajcarii do UE)
- Specjalną – tranzyt (towarów unijnych przez teren nieunijny)
– Ryzyko błędów w dokumentacji to jeden z głównych problemów. Niepoprawna klasyfikacja towaru, błędy w fakturze lub brak odpowiednich dokumentów mogą skutkować zatrzymaniem przesyłki na granicy lub dodatkowymi opłatami. Odpowiednie przygotowanie dokumentacji jest najważniejsze dla uniknięcia dodatkowych przestojów, które mogą zaburzyć logistykę, zwłaszcza w przypadku dostaw just-in-time – zauważa Joanna Porath.
Trzeba też pamiętać, iż transport do i ze Szwajcarii wiąże się też z dodatkowymi kosztami, w tym:
- Podwójna odprawa celna (zarówno w UE, jak i w Szwajcarii)
- Cło i VAT szwajcarski (podstawowa stawka VAT w Szwajcarii to 8,1 proc. Cło zależne jest od towaru i jego kodu taryfy celnej)
- Zabezpieczenia finansowe w przypadku odprawy czasowej.
Wymiana handlowa UE-Szwajcaria – import i eksport
Proces eksportu z Polski do Szwajcarii wymaga starannego przygotowania dokumentacji i współpracy z agencją celną. Niezbędne dokumenty obejmują:
- Fakturę handlową zawierającą opis towaru, wartość, kod taryfy celnej towaru i kraj pochodzenia
- Packing list z informacjami o ilości towaru oraz wagach brutto i netto
- List przewozowy (np. CMR)
- Zgłoszenie wywozowe EX, składane przez system AES
- Opcjonalnie: zapisy o pochodzeniu (dla preferencji celnych)
– Po odprawie celnej wywozowej w Polsce i otrzymaniu komunikatu CC599C potwierdzającego wyprowadzenie towaru z UE, eksporter może zastosować stawkę 0 proc. VAT., zgodnie z ustawą z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (VAT) art. 41. Następnie towar przechodzi odprawę importową w Szwajcarii, gdzie podlega lokalnym należnościom, w tym opodatkowaniu szwajcarskiemu – mówi Joanna Porath.
Z kolei import ze Szwajcarii do Unii Europejskiej, w tym do Polski obejmuje podobne dokumenty, jednak wymaga przedstawienia zgłoszenia w procedurze dopuszczenia do obrotu w systemie AIS. Na przykład, przy imporcie maszyny ze Szwajcarii: przygotowuje się dokumentację (faktura handlowa, packing list, CMR), następnie agencja celna przedkłada organom zgłoszenie importowe, a po otrzymaniu komunikatu zwalniającego towar do procedury, towar może być dostarczony do odbiorcy.
– istotną kwestią jest, by były odpowiednio zabezpieczone należności celno – podatkowe, ciążące na towarze przez cały czas jego transportu: od granicy UE, w tym przypadku granicy na przykład szwajcarsko – niemieckiej, aż do uregulowania dalszego statusu prawnego towaru. Zamknięcie procedury specjalnej tranzytowej T1 umożliwia zwolnienie potencjalnych należności celno – podatkowych na rzecz tych przedstawionych w zgłoszeniu celnym importowym. Najważniejsze – uregulowanie tych drugich powoduje także zmianę status towaru z nieunijnego na unijny – wyjaśnia Joanna Porath.
Szczególnym przypadkiem jest import dzieł sztuki. Przykładowo, przy imporcie współczesnego obrazu wartego 15 000 CHF z galerii w Zurychu do Warszawy, wymagane są:
- Kompletna dokumentacja handlowa
- Certyfikat autorstwa
- Dokumenty przewozowe
- Ubezpieczenie
- Przy dziełach starszych niż 50 lat mogą być wymagane dodatkowe zgody i certyfikaty.
Dla firm wysyłających towary tymczasowo (np. na testy czy wystawy), korzystnym rozwiązaniem jest procedura odprawy czasowej. Przykładowo, firma z Polski wysyłająca urządzenie laboratoryjne na testy do Zurychu:
- Wybiera procedurę odprawy czasowej
- Przygotowuje fakturę pro forma z adnotacją o tymczasowym eksporcie
- Składa zgłoszenie eksportowe
- Przy powrocie towaru do Polski konieczne jest udowodnienie, iż wraca ten sam towar
Alternatywą jest dokument Carnet ATA wydawany przez Krajową Izbę Gospodarczą, który zastępuje wszystkie dokumenty celne w ponad 70 krajach, w tym w Szwajcarii, eliminując konieczność płacenia cła i VAT.
– Transport towarów między Unią Europejską a Szwajcarią, choć korzystny biznesowo, wiąże się z szeregiem wyzwań proceduralnych. Skuteczna wymiana handlowa wymaga nie tylko ich znajomości, ale także umiejętności przewidywania potencjalnych komplikacji. Aktualna wiedza o przepisach celnych może znacząco usprawnić proces i zminimalizować ryzyko błędów formalnych, które prowadzą do opóźnień i dodatkowych kosztów – tłumaczy Joanna Tymińska z Akademii Celnej AC Porath.