Jastrzębie-Zdrój: miasto ludzi, pomysłów i frustracji twórczej? [FELIETON]

3 tygodni temu
Ostatnio duże poruszenie wywołała sprawa placu rekreacyjnego przy ulicy Śląskiej. Mieszkający nieopodal ludzie mieli już dość hałasu i odgłosów godnych hucznych imprez. Zresztą nie tylko tam niektórzy zachowują się w sposób – mówiąc delikatnie – uciążliwy. Ale to niejedno takie miejsce w Jastrzębiu-Zdroju. Można zapytać, czy takie zachowania powinny być tolerowane i czy naprawdę nie ma sposobu, aby je ukrócić. Choćby symbolicznym znakiem „Tu kończy się wolność, zaczyna sąsiad”.
Idź do oryginalnego materiału