Jechał na dachu auta, a potem nagi szedł pieszo

Zdjęcie: pilne
Kuriozalna sytuacja w Warszawie. 35-letni mężczyzna najpierw wszedł na dach swego samochodu w trakcie jazdy, uderzył w bariery energochłonne i samochód dostawczy, a na koniec rozebrał się do naga i szedł pieszo trasą S8. Pogotowie zabrało go do szpitala.
- Strona główna
- Medycyna lokalna
- Jechał na dachu auta, a potem nagi szedł pieszo
Powiązane
W końcu! W gminie Sabnie nie ma już problemów z wodą.
58 minut temu
Dla zdrowia
1 godzina temu
Ponad milion seniorów ma już legitymację ZUS w telefonie
1 godzina temu
Polecane
Ważna inwestycja medyczna w Przemyślu. Wydano 35 mln zł
2 godzin temu