Jechał na dachu auta, a potem nagi szedł pieszo

Zdjęcie: pilne
Kuriozalna sytuacja w Warszawie. 35-letni mężczyzna najpierw wszedł na dach swego samochodu w trakcie jazdy, uderzył w bariery energochłonne i samochód dostawczy, a na koniec rozebrał się do naga i szedł pieszo trasą S8. Pogotowie zabrało go do szpitala.
- Strona główna
- Medycyna lokalna
- Jechał na dachu auta, a potem nagi szedł pieszo
Powiązane
Bystrzyca Kłodzka. Wyjątkowe wyróżnienia dla pielęgniarek
1 godzina temu
Będą badania, medyczne wskazówki i… ciepły posiłek
3 godzin temu