Kiedy na elewacji zrujnowanych kamienic przy ul. Wyszyńskiego w Ozorkowie pojawiła się płachta, mieszkańcy pomyśleli, iż w końcu zacznie się remont. Jednak remontu wciąż nie ma i pomimo zamaskowania nieruchomości, budynki wciąż stanowią duże zagrożenie. Są w fatalnym stanie technicznym. Buduje się za to w centrum miasta, przy pl. Jana Pawła II. W miejscu spalonej kamienicy powstaje nowy budynek.
Mieszkańcy nie ukrywają zdenerwowania i zaskoczenia, iż od wielu już lat przy jednej z newralgicznych ulic w mieście straszą ruiny mogące się zawalić. Warto dodać, iż kamienice są prywatne. Kilka miesięcy temu wstawiona tam została prowizoryczna brama z płyt pilśniowych.
Zamaskowane zostały w ten sposób nie tylko elewacje, ale i przejście bramą do budynku znajdującego się w podwórku. Brama to obraz nędzy i rozpaczy. Strop od dawna podparty jest stemplami a lokatorzy przechodzą w tym miejscu z duszą na ramieniu.