Jedyna słuszna „prawda” w mediach

2 godzin temu
W okresie strajków Solidarności rynek medialny w Polsce był całkowicie kontrolowany przez państwo, a oficjalna prasa, radio i telewizja pełniły funkcję narzędzi propagandy. Cenzura prewencyjna eliminowała informacje uznane za niewygodne, dlatego strajki z 1980 roku przedstawiano w sposób wybiórczy, akcentując „zakłócenia w pracy” czy „nieporozumienia”, a pomijając rzeczywiste postulaty robotników. Media unikały pokazywania skali protestów i dynamiki rodzącego się ruchu, często opóźniając przekaz lub podając go w zniekształconej formie. Rzetelną informację czerpano przede wszystkim z niezależnych źródeł: ulotek, biuletynów tworzonych przez komitety strajkowe, prasy drugiego obiegu oraz zachodnich rozgłośni, takich jak Radio Wolna Europa czy BBC, które przekazywały bieżące wiadomości z pominięciem cenzury. Dzięki temu społeczeństwo mogło konfrontować oficjalny przekaz z relacjami niezależnymi i lepiej rozumieć skalę zachodzących zmian.
Idź do oryginalnego materiału