4 dni temu
Co się dzieje: Pogarsza się sytuacja w Jeleniej Górze. Rzeka Kamienna i rzeka Wrzosówka przelewają się przez zbiorniki retencyjne. Zaapelowano do mieszkańców zagrożonych terenów o ewakuację. Miejscowy dworzec kolejowy został wyłączony z ruchu. Rzecznik prezydenta miasta Marcin Ryłko przyznał, iż sytuacja wygląda gorzej niż w 1997 roku. - jeżeli ta woda nie przestanie się podnosić, może być bardzo ciężko - oświadczył.
REKLAMA
Woda zalewa Jelenią Górę: Mieszkańcy miasta powinni być przygotowani na najgorsze. Już teraz w niektórych rejonach miasta mieszkańcy zostali pozbawieni prądu. Szczególnie zagrożony pozostaje rejon dzielnicy Cieplice. Łącznie w całym mieście zamknięto już 11 ulic. Niezagrożone pozostaje ciepliskie uzdrowisko oraz okalający je Park Zdrojowy. Wczasowicze mogą jednak zostać odcięci od świata. Kolejnym zagrożeniem dla mieszkańców Jeleniej Góry jest rzeka Bóbr. Według informacji przekazanych przez prezydenta Jerzego Łużniaka od kilkudziesięciu godzin trwa walka o utrzymanie ujęcia wody w Grabarowie, gdzie wylewają się wody rzeki.
Zobacz wideo Kto odpowiada za ekstremalne zjawiska pogodowe?
Ewakuacja: Prezydent Jeleniej Góry około godziny 17 ogłosił ewakuację mieszkańców ulic: Lwóweckiej, Anieli Krzywoń, Osiedla Robotniczego, Pijarskiej, Wiejskiej, Wiosennej, Jordana, Chłopskiej, Lotnictwa, Batalionów Chłopskich oraz części ulicy Grunwaldzkiej. Po kilku godzinach wody było na tyle dużo, iż przelała się ponad wałem na ulicy Wiejskiej. Pozostali na miejscu mieszkańcy zostali ewakuowani. Dla wszystkich osób potrzebujących pomocy uruchomiono punkty pobytu zlokalizowane w szkołach podstawowych numer 2 i 7.
Więcej: O tym gdzie śledzić bieżącą sytuację powodziową w kraju dowiesz się z artykułu: "Gdzie jest woda? Na tej mapie zobaczysz wszystko na bieżąco"
Przeczytaj źródła: RZGW we Wrocławiu, Tok FM, Facebook Jerzy Łużniak, Gazeta Wyborcza
