Jerzy Górski w Wyszkowie: Jesteśmy naszymi nawykami [FOTO]

wdi24.pl 2 miesięcy temu

Mistrz świata w podwójnym Ironmanie, triathlonista Jerzy Górski w poniedziałek 8 lipca gościł w Wyszkowie. Swoją historią inspiruje kolejne pokolenia zawodników. Sport stał się jego ratunkiem od uzależnienia i nadal, w wieku 69 lat, pozostaje niezwykle aktywny. Pasja doprowadziła go do osiągnięcia wręcz niemożliwego, a jego historia posłużyła za wzór do stworzenia filmu „Najlepszy”. - Trenując ciało, trenujemy umysł - mówił do uczestników spotkania. - Nigdy nie jest za późno, by zacząć od początku. Nie ważne skąd jesteście, nie ma: nie mogę, nie wypada. Nasza podróż zależy absolutnie od nas samych. My decydujemy - przekonywał. Jerzy Górski urodził się 4 grudnia 1954 roku w Legnicy. Już jako młody chłopiec wykazywał zainteresowanie gimnastyką, zbierając pierwsze sukcesy sportowe. Jednakże jego ojciec, mając inne plany na przyszłość syna, postanowił skierować go do technikum samochodowego, aby został mechanikiem. To zderzenie pasji syna i oczekiwań ojca było pierwszym z wielu wyzwań, które Jerzy musiał pokonać. Szukając ucieczki przed szarą rzeczywistością, zanurzył się w środowisku „muzyki i błota” zafascynowany Woodstockiem - do tego go ciągnęło, o tym marzył i tam natknął się na używki, które gwałtownie stały się jego nałogiem. Trwało to aż 14 lat. Odkrycie ośrodka Monar i intensywne wysiłki fizyczne otworzyły przed nim nową perspektywę życiową. Po wyjściu z Monaru Jerzy Górski całkowicie poświęcił się sportowi, szczególnie triatlonowi i zdobywał coraz większe osiągnięcia. Pokonał podwójny Ironman, został mistrzem świata, a jego marzeniem były Hawaje i wyś

Idź do oryginalnego materiału