„Jest niebezpiecznie, a wszyscy pędzą z górki”. Brakuje luster pod przystankiem PST

Rowerzyści przejeżdżający podziemnym przejazdem pod przystankiem PST u zbiegu ulic Mieszka I i Słowiańskiej mogą nie czuć się bezpiecznie. W miejscu, gdzie nabierają prędkości nie ma luster, które pokazywałyby, czy ktoś nie nadjeżdża z naprzeciwka. O sprawie poinformował nas czytelnik.

W mailu czytelnik opisał sytuację, z jaką mierzą się rowerzyści przejeżdżający pod przystankiem PST Słowiańska.

– Jest niebezpiecznie, nie widać zza narożnika czy jedzie rower, a wszyscy pędzą z górki ulicą Mieszka. Droga rowerowa krzyżuje się tu z wyjściem z przystanków, krzyżują się też drogi rowerowe – napisał w wiadomości.

Jak zauważa autor wiadomości, na skrzyżowaniu znajduje się jedno lustro, jednak jest umiejscowione tak, iż nie spełnia założonej roli. Taka sytuacja to także zagrożenie dla pieszych, którzy poruszają się tą drogą. Nie widzą, czy przecinając ścieżkę rowerową, nie wejdą pod koła rozpędzonego jednośladu.

fot. nadesłane

Co ciekawe, kawałek dalej, pod przystankiem Al. Solidarności, lustra są zamontowane. Sytuację opisaliśmy więc w wiadomości do Zarządu Dróg Miejskich. W mailu zwrotnym otrzymaliśmy krótką odpowiedź.

– Sprawdzimy miejsce opisane przez czytelnika i jeżeli będzie to zasadne, to lustra zostaną zamontowane – poinformowała rzeczniczka prasowa ZDM Agata Kaniewska.

Sprawę będziemy śledzić.

Czytaj także: Będzie bezpieczniej w Volkswagenie Poznań. Firma utworzyła zakładową straż pożarną