Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła wczoraj przetarg na zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych dla zadania pn.: REWITALIZACJA LINII KOLEJOWEJ nr 284.

Linia kolejowa nr 284 na odcinku Jerzmanice-Zdrój – Lwówek Śląski została wybudowana w roku 1890, jako uzupełnienie regionalnej sieci transportowej. Pierwotnie łączyła Legnicę z granicą polsko-czeską za stacją Pobiedna i prowadziła przez Jerzmanice-Zdrój, Lwówek Śląski, Gryfów Śląski i Mirsk. Pierwszy odcinek linii połączył Legnicę ze Złotoryją. Został on otwarty 15 października 1884 roku. Rok później pociągi dojeżdżały już do Lwówka Śląskiego. Uruchomienie linii miało przede wszystkim zapewnić sprawny przewóz towarów i surowców oraz umożliwić mieszkańcom szybkie połączenie z większymi ośrodkami. W latach 90-tych XX wieku stopniowy spadek liczby pasażerów i ograniczenia techniczne infrastruktury sprawiły, iż połączenia zaczęto wygaszać. 10 października 1991 zawieszono połączenia pasażerskie na odcinkach: Jerzmanice-Zdrój – Lwówek Śląski, cztery lata później pociągi przestały kursować pomiędzy Legnicą a Jerzmanicami- Zdrój. Nieużytkowana linia popadała w ruinę. W 2012 lokalne samorządy podjęły inicjatywę realizacji na nieprzejezdnym odcinku Jerzmanice-Zdrój – Lwówek Śląski ścieżki rowerowej, do czego nie doszło jednak ze względów finansowych. Ostatecznie linię od PKP przejął samorząd województwa, który zadeklarował jej reaktywację.

W ostatnich miesiącach mogliśmy obserwować wycinkę drzew i zakrzaczeń na linii nieczynnej linii kolejowej. Teraz rewitalizacja wkracza w kluczową fazę. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła wczoraj przetarg na zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych dla zadania pn.: REWITALIZACJA LINII KOLEJOWEJ nr 284 szlak Jerzmanice Zdrój – Lwówek Śląski na odcinku od km 24,445 do km 47,865.

Zamówienie obejmuje przygotowanie pełnej dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem wymaganych decyzji, wykonanie wszystkich robót budowlanych i przygotowawczych, rozbiórkę toru S49 oraz usunięcie podsypki. Wykonawca ma przeprowadzić badania podłoża, przekazać odzyskane materiały Zamawiającemu, zutylizować odpady, odbudować tor z nowych materiałów, odnowić obiekty inżynieryjne oraz sporządzić kompletną dokumentację powykonawczą.

Planowane prace na linii kolejowej 284 zakładają jej kompleksową odbudowę, jako jednotorowej i niezelektryfikowanej, przystosowanej do ruchu zarówno pasażerskiego, jak i towarowego. Dokumentacja przewiduje odtworzenie pełnej nawierzchni torowej wraz z podkładem, szynami i podsypką na całym remontowanym odcinku, poprzedzone usunięciem starej infrastruktury i zanieczyszczonej podsypki. Szczególnej interwencji wymaga miejsce w km 24,650–24,750, gdzie wskutek podmycia przez rzekę Kaczawę zniknęło zarówno torowisko, jak i podtorze, tak zwane „Wiszące Tory”. W tym rejonie konieczne jest wykonanie stalowych grodzic typu Larsena, które ustabilizują brzeg i pozwolą na odbudowę konstrukcji nośnej szlaku.

Duża część robót obejmuje przywrócenie sprawności systemu odwodnienia – odtworzenie rowów bocznych, oczyszczenie przepustów i wzmocnienie skarp. Wszystkie obiekty inżynieryjne, w tym mury oporowe i przepusty, wymagają remontu lub odtworzenia. Projekt przewiduje także budowę stacji technicznej Nowa Wieś Grodziska oraz usunięcie ok. 1500 karpin po wcześniejszej wycince drzew.

W zakresie infrastruktury pasażerskiej najważniejsze jest odtworzenie peronów tam, gdzie uznano to za uzasadnione pod względem dostępności i frekwencji. Przywrócone zostaną perony w Pielgrzymce (km 29,871) oraz w Lwówku Śląskim Płakowicach (km 45,609). Z kolei perony w Czaplach, Nowej Wsi Grodziska i Skorzynicach nie zostaną odbudowane z uwagi na znikomy potencjał pasażerski oraz oddalenie od zabudowań. Dla stacji Nowa Wieś Grodziska przewiduje się jedynie rezerwę terenu pod przyszły peron. Perony na stacji Lwówek Śląski zostaną wykonane dopiero w kolejnym etapie inwestycji.

DSDiK do 30 grudnia 2025 roku czeka na oferty cenowe. o ile wszystko pójdzie dobrze, to na przełomie zimy i wiosny powinniśmy poznać wykonawcę, który wpierw przystąpi do projektowania. Na chwilę obecną trudno jeszcze wskazać, kiedy mogą ruszyć prace w terenie, a tym bardziej, kiedy na linii kolejowej z Lwówka Śląskiego do Jerzmanic Zdroju pojedzie pierwszy pociąg.