Jest taki dzień. Wieczorem zasiądziemy do wigilijnego stołu

1 dzień temu
Zdjęcie: zasiądziemy do wigilijnego stołu


Wspólna modlitwa, życzenia, opłatek, kolędy, choinka i prezenty – tak w polskich domach obchodzimy Wigilię. Oznacza ona czuwanie.

To wyjątkowy czas poprzedzony wieloma przygotowaniami podkreśla ks. dr Piotr Pasek dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie.

– To czas uobecnienia tajemnicy miłości Boga, który staje się człowiekiem, po to, abyśmy również i my dzielili się tą miłością. Każda Wigilia to wielkie zaangażowanie rodzinne, wspólne prace w przygotowaniu domu i wszystkich dań. Ten stół wigilijny – bogato zastawiony- ukazujący wachlarz Opatrzności Bożej, który daje nam przez 12 miesięcy, stąd 12 potraw.

Wigilijną wieczerzę należy rozpocząć od modlitwy.

– Znak krzyża, pacierz, wzruszające są momenty kiedy wspominamy osoby, które już odeszły, brakuje ich przy wigilijnym stole. Modlimy się także w ich intencji. Czytanie Ewangelii wg św. Łukasza przypomina nam narodzenie Jezusa. Później dzielimy się opłatkiem, składamy sobie życzenia, kolędujemy i czekamy na Pasterkę.

Na wigilijnym stole obok opłatków i sianka powinna znaleźć się także Biblia oraz świeca.

Podczas kolacji nie może zabraknąć m.in. barszczu z uszkami, karpia, pierogów, kompotu z suszonych owoców.

Idź do oryginalnego materiału