„Jesteśmy im to winni”. Misterium światła i ciemności upamiętniło ofiary Holocaustu [ZDJECIA]

7 godzin temu
Zdjęcie: „Jesteśmy im to winni”. Misterium światła i ciemności upamiętniło ofiary Holocaustu [ZDJECIA]


W Lublinie odbyło się Misterium Światła i Ciemności, czyli obchody 83. rocznicy akcji „Reinhardt”, która miała na celu wymordowanie ludności żydowskiej przebywającej na terenie Generalnego Gubernatorstwa. W nocy z 16 na 17 marca 1942 roku z Lublina do obozu zagłady w Bełżcu wyruszył pierwszy transport.

– Te setki młodych ludzi, ale i nie tylko, to dowód na to, iż przywracanie tej pamięci ma efekt – mówi Witold Dąbrowski, Ośrodek „Brama Grodzka – Teatr NN”. – Wszyscy chcielibyśmy pamiętać o chwilach chwały, ale nasze życie składa się i z takich momentów, kiedy musimy pamiętać o strasznych wydarzeniach, które miały miejsce w naszym mieście. Prawie codziennie te transporty odjeżdżały do Bełżca. Nikt z osób, które zostały tam wywiezione, nie ocalał.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

– Jesteśmy tu po to, żeby upamiętnić ten dzień – mówi pani Bogumiła, uczestniczka misterium. – Ogromne wzruszenie, ale też uświadomienie sobie, iż należy pamiętać. Nasza pamięć jest bardzo ważna, właśnie dlatego, żeby świadczyć o ludziach, którzy zginęli, których już nie ma, a których powinniśmy pamiętać.

– Warto i trzeba pamiętać, bo to jest nasz obowiązek – mówi pani Jolanta, uczestniczka Misterium Światła i Ciemności. – Poszerza się świadomość, zaczyna się o tym mówić coraz więcej w szkołach. To jest oczywiste, iż żeby więcej nie powtórzyły się takie złe rzeczy, to trzeba to po prostu wypowiedzieć.

– W czasie misterium jest ciemno i zwykle chłodno, to sprzyja pewnym refleksjom – mówi pan Piotr, uczestnik i latarnik podczas misterium. – To takie wydarzenie, które nie jest czymś błahym i lekkim, tylko właśnie czymś, co daje do myślenia i zbudza pewne refleksje. Jesteśmy tym ludziom to po prostu winni. Co jest ważne, dzięki temu, iż to się dzieje, mamy taki transfer pamięci na młodsze pokolenia.

Głównym punktem Misterium Światła i Ciemności jest przejście „Szlakiem pamięci”, czyli drogą, którą prowadzono Żydów na Umschlagplatz, z którego odjeżdżały transporty z lubelskimi Żydami do obozu zagłady.

Podczas Misterium w miejscu, w którym kiedyś było Miasto Żydowskie, zgasły wszystkie latarnie oprócz jednej. W ciemności świeciła się jedynie ta ocalona z Miasta Żydowskiego, tzw. Latarnia Pamięci.

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Ośrodek „Brama Grodzka-Teatr NN”.

PBer / opr. LisA

Fot. Piotr Michalski

Idź do oryginalnego materiału