Jesus Imaz Goleador Maximus! Jaga znów zwycięska, choć Siemieniec rotował. Seria trwa!

3 godzin temu
Jagiellonia wygrała kolejny raz. Niezależnie od tego jak można byłoby wybrzydzać na jej formę to Adrian Siemieniec pokazał, iż ma już szerszą kadrę niż rok temu. W niedzielę rotował składem dając szansę graczom dalszego planu i oszczędzając siły na czwartkową grę z Tiraną. Ale klasą dla siebie okazał się Jesus Imaz, którego gole rozstrzygnęły losy meczu. Jesus zaliczył trafienie numer 99 i 100 na boiskach Ekstraklasy i przeszedł do historii nie tylko Jagi, ale i polskiego futbolu ligowego. Rotacje Siemieńca

Skład Jagi mógł lekko zaskoczyć: trener Adrian Siemieniec porotował składem: na boisku zamiast Tarasa Romańczuka zjawił Leon Flach, a Oskara Pietuszewskiego zastąpił Bartosz Mazurek. Na ławce zaczął też świetnie spisujący się ostatnio Dawid Drachal, a gdy dodać, iż za Bernardo Vitala w defensywie zjawił się Yuki Kobayashi to widać było, iż szkoleniowiec żółto-czerwonych zdecydował się oszczędzić siły swoich podstawowych graczy na pucharowe granie z Tiraną.

Odważnie zaczęli gospodarze, którzy mieli wielkie nadzieje na przełamanie serii spotkań bez wygranej u siebie z Jagiellonią. W 8 minucie świetnie dośrodkował Filip Wolski, ale jego podanie trafiło do zaskoczonego Damiena Blasco, który oddał strzał z granicy pola karnego, ale strzelił mocno niecelnie.
Jagiellonia odgryzała się kontratakami: Jesus Imaz przejał piłkę i próbował prostopadłego podania do wchodzącego na pozycję Afimico Pululu. Podanie było zbyt
Idź do oryginalnego materiału